Błysk Tytonia, "Lewy" zrobił swoje. Oceniamy Polaków za mecz z Grecją

Kamil Kusier
Takiego otwarcia Euro 2012 nie spodziewał się nikt. Bramki, czerwone kartki, rzut karny, aż wreszcie obroniona jedenastka. Jak oceniliśmy Polaków, którzy zremisowali z Grecją? Sprawdźcie sami!

Oceniamy Polaków za mecz z Grecją (w skali 1-10):

Wojciech Szczęsny – (2) na jego koncie zapisać należy straconą bramkę, zaś czerwona kartka i rzut karny dla Greków pokazały, że choć interwencje Artura Boruca nie zasługiwały na powołanie do kadry na turniej, to jednak były skuteczne. Golkiper londyńskiego klubu turniej powinien mieć już z głowy.

Łukasz Piszczek – (5) dobry występ reprezentanta Polski. Obrońca Borussii Dortmund aktywnie uczestniczył w grze ofensywnej biało-czerwonych kilkukrotnie zagrażając rywalom. Niestety, choć podania prawego obrońcy kadry były dobre, jego partnerzy z boiska nie byli w stanie wykorzystać okazji stworzonych podczas meczu.

Marcin Wasilewski – (4) nie obwiniamy go za utratę bramki, bowiem gdyby nie wyjście Wojciecha Szczęsnego obrońca Anderlechtu powstrzymałby rywala. Mimo wszystko miał swój udział przy utracie gola, stąd niska ocena.

Damian Perquis – (6) takiego środkowego obrońcy potrzebowała nasza drużyna. Pewny w obronie, angażował się w grę ofensywną. Dzięki niepełnemu wyleczeniu kontuzji łokcia nie dotknął piłki w polu karnym dzięki czemu nie podyktowany został rzut karny.

Sebastian Boenisch – (5) poprawny w grze jeden na jeden, angażował się w grę ofensywną, w końcówce spotkania, przy odrobinie szczęścia mógł zdobyć bramkę. W meczu z Rosją będzie musiał grać nieco bardziej rozważnie, ponieważ Rosjanie to wyższa klasa aniżeli dzisiejszy rywal biało-czerwonych.

Jakub Błaszczykowski – (5) asysta kapitana reprezentacji Polski i w miarę poprawny występ pomocnika Borussii Dortmund. Niepewny na początku meczu, z biegiem czasu prezentował się coraz lepiej. W meczu z Rosją nie może sobie pozwolić na słabszy początek.

Eugen Polanski – (7) najlepszy obok Roberta Lewandowskiego i Przemysława Tytonia piłkarz na boisku. Świetny w odbiorze, bardzo dobry w rozegraniu. Występ piłkarz FSV Mainz na plus.

Rafał Murawski – (4) kilka poważnych strat, głupie faule, jedynie na korzyść można mu zapisać fakt, iż dzięki pomocnikowi Lecha Poznań, Polska przez kilkadziesiąt minut grała w przewadze, której wykorzystać nie potrafiła.

Ludovic Obraniak – (4) mamy wrażenie, że klasyczna „dziesiątka” w reprezentacji Polski przeszła obok meczu. Najlepszy w poprzednich spotkaniach, dzisiaj był cieniem własnej osoby. Potencjał drzemie w nim ogromny, czyżby Ludovica zjadła trema?

Maciej Rybus – (5) w pierwszych dwudziestu minutach meczu Maciej Rybus był wyróżniającym się piłkarzem. Szkoda, że z powodu głupoty Wojciecha Szczęsnego musiał opuścić boisko. Wierzymy, że w meczu z Rosją naprzeciw piłkarzom z ligi, którą prezentuje, były piłkarz Legii Warszawa pokaże pełnię swoich umiejętności.

Robert Lewandowski – (8) piękna bramka napastnika Borussii Dortmund, niestety tylko na wagę remisu. Waleczność, zadziorność, skuteczność. Mamy napastnika światowej klasy. Ale o tym wiemy już od dawna.

Po przerwie grał:

Przemysław Tytoń – (8) wychowanek zamojskiego Hetmana zaprezentował to, z czego słynie w Holandii tj. obronił rzut karny. Wierzymy, że w kolejnym meczu reprezentacji Polski pokaże, że nie jest gorszym zawodnikiem od swoich reprezentacyjnych kolegów. Brawo Przemek!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24