Poznański stadion potrzebuje szlifu

Za modernizację naszej ,,Pieczarki'' będzie odpowiadać firma JSK Architekci. Wywodzi się ona od założonej w Niemczech we wczesnych latach sześćdziesiątych firmy J.S.K. Architekten. W Polsce rozpoczęła swoją działalność w 1998 roku. Jej twórcami są: Zbigniew Pszczulny, Mariusz Rutz oraz Helmut Willi Joos. Ich firma specjalizuje się w projektowaniu aren sportowych i widowiskowych, terminali lotniczych i kolejowych, centrów handlowych i kongresowych, wieżowców, budynków biurowych, hoteli oraz budynków mieszkalnych.

- Pierwszy etap prac będzie polegał na zagospodarowaniu przestrzeni pod trzecią trybuną. Powstanie tam sportowy bar z centralną kuchnią. Lech planuje też otwarcie kliniki rehabilitacyjnej i klubu fitness. Jedna z koncepcji zakłada też otwarcie w tym miejscu muzeum klubowego. Ta część stadionu musi być najbardziej komercyjna, ponieważ tylko ona będzie ogólnodostępna. Poznaniacy będą mogli z niej korzystać nie tylko wtedy, gdy jest rozgrywany mecz, ale praktycznie od rana do wieczora. Kolejną rzeczą, którą trzeba poprawić na poznańskim stadionie to stoiska gastronomiczne. Jest ich za mało, a standard tych, które już są pozostawia wiele do życzenia. Nad tym tematem też już intensywnie pracujemy - stwierdził Mariusz Rutz z JSK Architekci.

Prace we wnętrzach trzeciej trybuny mają rozpocząć się w grudniu. Aranżacją pomieszczeń będzie zajmował się operator, ale jeśli chce zdążyć przed Euro, to modernizacja nie może potrwać dłużej niż pół roku.

Kibice, którzy znają poznański stadion, a mieli już okazję być także na Baltic Arenie w Gdańsku, mówią o pewnych niedostatkach i braku spójności architektonicznej naszego obiektu. - Zgadzam się z taką opinią, ale trzeba pamiętać, że stadion w stolicy Wielkopolski powstawał w trudnych warunkach. Najpierw zbudowano czwartą trybunę. Potem powstały następne i okazało się, że ta czwarta nie została do końca wkomponowana w całość inwestycji. Sytuację uratował dach łączący trybuny, ale we wnętrzu stadionu widać historię tego budynku. Nie ma co ukrywać, że szereg rzeczy nie zostało wykonanych. Nie jesteśmy jednak od krytykowania, tylko od fachowego przygotowania koncepcji zagospodarowania wolnych przestrzeni. Czy poradzimy sobie z tym wyzwaniem? Jestem optymistą, choć czas nie jest naszym sprzymierzeńcem - dodał Mariusz Rutz.

Według niego dodatkowym kłopotem w modernizowaniu poznańskiego stadionu jest jego piętrowy układ, niezbyt klasyczny we współczesnej architekturze sportowej. Klasyczne pytanie przed dokończeniem modernizacji stadionu brzmi jednak inaczej. Czy można firmie JSK Architekci zaufać i czy nie przyczyni się ona do kolejnych kontrowersji związanych z budową areny Euro i powiększenia kosztów (na poprawki przeznaczono 30 mln zł).

- Gdybyśmy nie mieli doświadczenia w projektowaniu tego typu obiektów, to naszą ofertę by odrzucono. W Polsce zaprojektowaliśmy Stadion Narodowy i stadion Legii w Warszawie oraz stadion we Wrocławiu. Z kolei w Niemczech naszymi wizytówkami są LTU Arena w Dusseldorfie i największa hala sportowo-widowiskowa w Berlinie O2. Na LTU Arenie występuje na co dzień miejscowa Fortuna. Czasy świetności ten klub ma za sobą, ale kibiców mu nie brakuje. Poznań ma lepszą drużynę, a może mieć też lepszy stadion - zakończył Rutz.