Rozkładamy kadrę Niemiec na czynniki pierwsze. Kto zagra przeciwko Polsce? (ANALIZA)

Sebastian Chmielak
Wielkimi krokami zbliża się piątkowy pojedynek we Frankfurcie nad Menem. Biało-czerwoni zmierzą się z reprezentacją Niemiec w eliminacjach do Euro 2016. Jak wygląda sytuacja kadrowa naszych zachodnich sąsiadów? Kto wybiegnie na murawę przeciwko Polakom?

BRAMKARZE
Joachim Loew na mecze eliminacyjne z Polską oraz Szkocją powołał trzech bramkarzy. Niekwestionowanym numerem jeden jest nie kto inny, a Manuel Neuer. Wychowanek Schalke 04 Gelsenkirchen w obecnym sezonie spisuje się bardzo dobrze w barwach Bayernu Monachium. Mistrz Niemiec wygrał wszystkie trzy ligowe starcia, a Neuer puścił w nich zaledwie jednego gola. Monachijczycy zaspali w rywalizacji z Hoffenheim, gdzie już w dziewiątej sekundzie spotkania do siatki podopiecznych Pepa Guardioli trafił Kevin Volland. Ponadto Neuer strzegł bawarskiej bramki w pojedynku o Superpuchar Niemiec. Wówczas drużyna z Południa Niemiec musiała uznać wyższość Wolfsburga, który zdobył trofeum po rzutach karnych (1:1 k. 5:4). O miano zmiennika Neuera walczą Marc-Andre ter Stegen z Barcelony oraz Ron-Robert Zieler z Hannoveru. Ter Stegen nie rozpoczął sezonu zbyt imponująco. W dwóch spotkaniach "Dumy Katalonii" puścił aż dziewięć bramek, co mu z pewnością chluby nie przynosi. 23-latek strzegł barcelońskiej bramki w rywalizacji o Superpuchar Europy (5:4 z Sevillą) oraz pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii (0:4 z Athletic Bilbao). Ron-Robert Zieler jest ostatnio regularnie powoływany do kadry Niemiec, jednak Loew wraz ze sztabem reprezentacji widzi w nim jedynie zmiennika dla Neuera. Golkiper H96 bronił we wszystkich czterech meczach swojej klubowej drużyny (Bundesliga+Puchar Niemiec).

OBROŃCY
Rywalizacja o miejsce w defensywie naszych zachodnich sąsiadów zapowiada się bardzo ciekawie. O ile wytypowanie pary stoperów nie powinno stanowić problemu, o tyle obsada boków obrony budzi wiele pytań i i niepewności. Pierwszym wyborem Loewa na środek obrony jest oczywiście Jerome Boateng z Bayernu Monachium. Wychowanek Herthy Berlin jest "oczkiem w głowie", jeśli chodzi o układankę defensywy Guardioli w Monachium. 27-letni zawodnik dotychczas rozegrał pięć spotkań w obecnym sezonie. Na ten dorobek składa się Bundesliga, Superpuchar Niemiec oraz Puchar Niemiec. Co ciekawe, Boateng ma na swoim koncie już cztery żółte kartki i jedną czerwoną! Mistrzowi Świata z 2014 roku zdarzają się momenty dekoncentracji podczas zawodów, co często przepłaca żółtymi kartonikami.

Obok Boatenga zobaczymy Matsa Hummelsa z Borussii Dortmund. Stoper "BVB" po zmianie trenera jest nadal numerem jeden jeśli chodzi o defensywę drużyny z Signal Iduna Park. Urodzony w Bensberg zawodnik rozegrał już osiem pojedynków w ledwo co rozpoczętym sezonie. Zespół z Zagłębia Ruhry musiał rywalizować nie tylko w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, ale również w kwalifikacjach Ligi Europy, które ekipa Łukasza Piszczka przebrnęła bez problemu. Hummels ponadto potrafi świetnie odnaleźć się w polu karnym przeciwnika po stałych fragmentach gry, co udowodnił strzelając bramkę w meczu z Herthą Berlin. W razie kontuzji kogoś z wymienionej dwójki na pozycji środkowego defensora zastąpi Shkodran Mustafi, który radzi sobie bardzo przyzwoicie w Valencii. "Nietoperze" w 4. rundzie el. Ligi Mistrzów pokonały Monaco i awansowały do fazy grupowej Champions League. Mustafi wystąpił we wszystkich czterech meczach ekipy z Estadio Mestalla.

Bardziej ciekawie powinno być na bokach defensywy. Naszym zdaniem prawą flankę zajmie Matthias Ginter, który pod nieobecność Łukasza Piszczka dostawał dosyć regularnie szansę gry w "BVB". 21-letni piłkarz w dwóch spotkaniach Bundesligi zanotował już bramkę i asystę. Po drugiej stronie boiska Loew mógłby postawić na Jonasa Hectora z Kolonii - byłaby to nie lada niespodzianką. Kolega klubowy Pawła Olkowskiego zbiera bardzo przyzwoite recenzje, a podopieczni Petera Stoegera w Bundeslidze radzą sobie bardzo dobrze i po trzech kolejkach zajmują bardzo wysokie czwarte miejsce. Raczej ani Sebastian Rudy z Hoffenheim, ani Emre Can z Liverpoolu nie powinni być brani pod uwagę przy wyborze wyjściowej jedenastki, ponieważ w swoich klubach nie grają regularnie.

A z innej beczki:Sprowadzamy auto z Niemiec. Czy jeszcze się opłaca?

POMOCNICY
Odpowiednikiem Grzegorza Krychowiaka w jedenastce Niemiec na mecz z Polską będzie Toni Kroos z Realu Madryt oraz najprawdopodobniej Bastian Schweinsteiger z Manchesteru United. Kroos jest mózgiem drużyny, potrafi świetnie przewidywać zagrania przeciwnika, a w grze do przodu jest jeszcze lepszy. W Primiera Division, jak na razie ma jedną asystę. Jego partnerem w środku pola będzie Schweinsteiger, który swoim doświadczeniem oraz ograniem na międzynarodowym froncie przewyższa dobrze radzącego sobie w tym sezonie Ilkaya Guendogana. Schweinsteiger po przenosinach do Manchesteru United uczy się brytyjskiego stylu gry, ale Louis van Gaal ufa mu i Niemiec w każdym spotkaniu ligowym dostaje regularnie szansę gry. Guendogan zagrał we wszystkich ośmiu spotkaniach BVB i zdążył strzelić jedną bramkę w eliminacjach Ligi Europy. Mimo dobrej dyspozycji, to Schweinsteiger powinien wystąpić obok Kroosa. Christoph Kramer w hierarchii defensywnych pomocników stoi jeszcze niżej. Były zawodnik Borussii Moenchengladbach nie ma co liczyć na grę od pierwszej minuty. Mimo, iż w ekipie Rogera Schmidta gra regularnie po 90 minut.

Filozofia gry Loewa opiera się w dużej mierze na grze przez środek, jednak selekcjoner reprezentacji Niemiec nie zapomni o skrzydłach. Na prawej stronie powinniśmy zobaczyć bardzo szybkiego Karima Bellarabiego, który w Warszawie sprawiał sporo kłopotów polskiej defensywie. Zawodnik Bayeru Leverkusen w Bundeslidze jest jeszcze bez bramki, ale w eliminacjach Ligi Mistrzów praktycznie w pojedynkę przesądził o awansie "Aptekarzy" do Champions League. Skrzydłowy Bayeru strzelił bramkę oraz dwukrotnie asystował w meczu z Lazio Rzym, który podopieczni Schmidta wygrali 3:0.

Druga strona powinna należeć do Marco Reusa. Przebojowy skrzydłowy BVB jest bardzo kreatywnym graczem, a co najważniejsze bramkostrzelnym. Dla Borussii w tym sezonie 26-latek trafił już sześciokrotnie. Bez dwóch zdań Reus jest "w gazie" i na niego trzeba będzie w szczególności uważać. Lukas Podolski, przy takiej dyspozycji Bellarabiego i Reus, będzie skazany na ławkę rezerwowych.

Na "dziesiątce" zagra ktoś z trójki Mario Goetze,**Andre Schuerrle, Mesut Oezil**. Najmniejsze szanse na występ ma Schuerrle, który gra "ogony" w Wolfsburgu. Oezil wrócił do składu Arsenalu po naderwaniu więzadła zewnętrznego w kolanie, ale na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec ponownie doznał urazu i w sztabie medycznym trwa walka z czasem, aby były zawodnik Werderu Brema był gotowy na piątkowy pojedynek z Biało-czerwonymi. Największe szanse na grę od pierwszej minuty ma ulubieniec Loewa - Goetze. Choć trzeba przyznać, że w Bayernie nie gra zbyt dużo. 223 minuty w pięciu meczach to nie jest imponujący wynik, jeśli chodzi o kreatora akcji ofensywnych.

NAPASTNICY
Na szpicy zobaczymy Thomasa Muellera, który wydaje się być "niezacinającą się" maszynką do strzelania goli. Zawodnik Bayernu w Bundeslidze zdobył już pięć bramek i przewodzi w klasyfikacji na króla strzelców. Kevin Volland (Hoffenheim) oraz Max Kruse (Borussia Moenchengladbach) w obecnym sezonie trafili po jednym razie do siatki rywali. Mogą jedynie liczyć, że pojawią się na murawie we Frankfurcie w drugiej odsłonie przy niekorzystnym wyniku.

Przewidywany skład reprezentacji Niemiec na mecz z Polską:

Neuer - Ginter, Boateng, Hummels, Hector - Kroos, Schweinsteiger - Bellarabi, Reus, Goetze - Mueller

Więcej o EURO 2016

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24