Riquelme był łączony z klubami amerykańskiej MLS, ale ostatecznie uciął wszelkie spekulacje informując o zakończeniu kariery. Argentyńczyk zapowiada, że jego przyszłość nie będzie związana z futbolem.
− Zdecydowałem, że nie będę już dłużej grał w piłkę. Nacieszyłem się nią do maksimum. Mam nadzieje, że ludzie też mogli się cieszyć razem ze mną. Ja tylko starałem się dobrze bawić. Dałem wszystko co mogłem z siebie dać fanom Boca, reprezentacji Argentyny, Villarrealowi czy Barcelonie, zarówno w drużynach młodzieżowych jak i w pierwszej drużynie. Od teraz moje futbolowe życie się kończy i zaczyna się zupełnie nowe. Zobaczymy co ono dla mnie ma. - powiedział piłkarz, żegnając się z kibicami.
Juan Roman Riquelme osiągnął w Argentynie status legendy. W drużynie narodowej rozegrał 51 meczów i strzelił 17 goli, grał też na Mistrzostwach Świata, choć nie zawsze jego atuty były doceniane przez selekcjonerów. Urodzony w San Fernando Riquelme zrobił też dużą karierę na niwie klubowej. Radził sobie znakomicie w Boca Juniors i w Villarreal, lecz nie zdołał potwierdzić swoich ogromnych możliwości w Barcelonie. Być może stało się tak dlatego, że Louis van Gaal chciał z niego zrobić skrzydłowego. Zdaniem wielu fachowców ten piłkarz miał umiejętności godne najlepszych piłkarzy na świecie, lecz jego styl gry nie pasował do epoki w której się urodził.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?