"Czerwone Diabły" lepsze od "Szerszeni"! Emocjonująca końcówka w Watford [RELACJA, ZDJĘCIA]

Michał Bezuch
Manchester United wygrał w Watford 2:1 i tymczasowo wskoczył na pozycję lidera Premier League. Główną postacią spotkania okazał się Troy Deeney, gracz "Szerszeni", który najpierw zdobył wyrównującego gola, by w doliczonym czasie gry pogrążyć swój zespół samobójczym trafieniem.

„Czerwone Diabły” pomimo sporych osłabień kadrowych – braku kontuzjowanych Rooneya, Martiala czy Carricka – zdołały dość szybko, bo już w jedenastej minucie meczu, objąć prowadzenie. Celną wrzutką w tempo popisał się Ander Herrera, a do piłki w polu karnym najszybciej dopiegł Memphis Depay, idealnie urywając się obrońcom i uderzając piłkę półwolejem. Do końca pierwszej odsłony piłkarze z Manchesteru zdołali stworzyć sobie jeszcze kilka niezłych okazji i kontrolowali przebieg gry, lecz nie byli w stanie podwyższyć wyniku. Przykrą wiadomością była kontuzja Andera Herrery, który musiał już przed przerwą opuścić boisko, a w jego miejsce pojawił się Argentyńczyk Marcos Rojo.

Druga połowa rozpoczęła się od natarcia „Czerwonych Diabłów”. W 47. minucie w sytuacji sam na sam Jesse Lingard nie zdołał jednak pokonać Heurelho Gomesa, gdyż bramkarz „Szerszeni” popisał się świetnym refleksem. To zdarzenie pobudziło graczy gospodarzy, którzy zaczęli coraz śmielej atakować bramkę Davida De Gei. W 71. minucie Hiszpan uratował zespół United, świetnie zatrzymując strzał Almena Abdiego.

To zdarzenie było jednak dopiero przygrywką do niezwykle emocjonującej końcówki spotkania. W 87. minucie Marcos Rojo bezmyślnie sfaulował we własnym polu karnym, a arbiter podyktował jedenastkę dla Watford, którą na bramkę zamienił Troy Deeney, co wywołało euforię na trybunach Vicarage Road. Euforia okazała się jednak przedwczesna. Najpierw bliski zdobycia gola dla United był Chris Smalling, którego strzał piętą po rzucie rożnym fantastycznie wybronił Heurelho Gomes. „Czerwone Diabły” były jednak bardzo zdeterminowane – w doliczonym czasie gry po ogromnym zamieszaniu z bardzo ostrego kąta uderzał Bastian Schweinsteger, a zagranie Niemca próbował zablokować Troy Deeney, lecz gracz Watford przypadkowo wpakował piłkę do własnej siatki.

Manchester United wygrał na wyjeździe z Watford 2:1 i tymczasowo wskoczył na pozycję lidera. Gracze „Szerszeni” po porażce utrzymują się na bezpiecznym 11. miejscu w środku tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24