Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za litr LPG będziemy płacić ponad 3 złote?

Tomasz Imiński
Ceny gazu w Skierniewicach już dziś są najwyższe w województwie, a ma być jeszcze drożej
Ceny gazu w Skierniewicach już dziś są najwyższe w województwie, a ma być jeszcze drożej fot. Tomasz Imiński
Skierniewice są jednym z najdroższych pod względem cen paliwa miast w województwie. W ciągu ostatnich pięciu dni cena gazu na większości skierniewickich stacji wzrosła o siedem groszy. Tymczasem na stacjach w innych miastach podwyżek nie było - a jeśli już, to cenowe ruchy były minimalne.

Właściciele punktów LPG nie dość, że straszą kolejnymi podwyżkami, to jeszcze nie dają kierowcom możliwości wyboru. Wczoraj różnica cenowa między stacjami firmowymi, a małymi punktami dystrybucji LPG wynosiła jedynie 3 grosze. Dotychczas różnica ta wahała się od 7 do 10 groszy.

Dwie sąsiadujące ze sobą na osiedlu Widok stacje koncernów Shell i Orlen ustaliły wczoraj rano cenę za litr LPG na 2,29 zł (dzień wcześniej Orlen żądał nawet 2,32 zł). Z kolei w większości małych punktów LPG i pozostałych stacjach gaz kosztował 2,26 zł. Nieco taniej było natomiast na stacji prowadzonej przez Miejski Zakład Komunikacji. Tam za gaz trzeba było zapłacić 2,23 zł.

Dla porównania, na stacji Orlen w Brzezinach litr gazu kosztował wczoraj 2,22 zł. Zaś stacja Carrefour w Łodzi była chyba najtańszym punktem w województwie. Za litr LPG płacono tam... 2,14 zł (zarówno w Brzezinach, jak i Łodzi ceny nie zmieniły się od ostatniego piątku).

- Ceny ustala rynek. Poza tym latem zawsze rosną. Trwa przecież letni sezon wyjazdów - wyjaśnia Henryk Sałkowski, właściciel dużej rozlewni gazu pod Skierniewicami i właściciel kilku stacji LPG w mieście. - Musimy podnosić ceny detaliczne na stacjach, gdyż sami płacimy coraz więcej u hurtowników. Jesienią powinno być taniej - pociesza.

Tymczasem na jednej ze stacji należącej do rozlewni usłyszeliśmy, że niebawem litr LPG będzie kosztował... 3 zł.

- Nic mi o tym nie wiadomo - zapewnia Henryk Sałkowski, który nie potrafił jednak odpowiedzieć na pytanie, ile jeszcze będzie podwyżek i jaki pułap osiągnie cena gazu.

Tak więc w Skierniewicach tankują tylko ci, którzy muszą lub ci, którzy nie dbają o wysokość rachunku za paliwo.

- Ci, którzy dużo jeżdżą po kraju, w Skierniewicach w ogóle nie tankują - twierdzi Tomasz Krzemiński ze Skierniewic. - Nawet jak mam prawie pusty bak, to wlewam tyle gazu, by wyjechać z miasta. Jadąc w stronę Łodzi wystarczy dojechać do Brzezin. Z kolei kierując się w stronę Warszawy, lepsze ceny LPG spotykam już w Sochaczewie lub Mszczonowie - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki