PSG w końcu zatrzymane. Mistrzowie Francji zremisowali z Angers [RELACJA, ZDJĘCIA]

Paryżanie już w pierwszych minutach chcieli wskazać miejsce w szeregu skazywanemu na pożarcie rywalowi. Podopieczni trenera Laurenta Blanca ruszyli na przeciwnika jak lawina i tylko słupek uratował gospodarzy przed zasypaniem już w 5. minucie spotkania. Bliski szczęścia był Edinson Cavani, który popisał się kapitalna główką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy bramka strzeżona przez Ludovica Butelle'a raz jeszcze się zatrzęsła. Tym razem stało się tak za sprawą Angela Di Marii. Argentyńczyk oddał strzał po kapitalnej indywidualnej akcji, ale piłka znów tylko uderzyła w słupek.

Gospodarze nie pozostawali dłużni. Jeszcze w pierwszej połowie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową Dame N'Doye, Kevin Trapp musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, żeby nie dopuścić do utraty gola. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej odsłony spotkania niemiecki golkiper musiał popisać się jeszcze większym refleksem, by wybić kolejne uderzenie głową Senegalczyka. Po tym spotkaniu Trapp na pewno zapamięta nazwisko tego piłkarza.

Z czasem PSG grało coraz bardziej nerwowo, co było wodą na młyn doskonale zorganizowanej defensywy Angers. Było widać gołym okiem, że gra obronna jest największym atutem drużyny prowadzonej przez trenera Stephane'a Moulina. Do końca meczu formacja defensywna do spółki z bramkarzem Butellem radziła sobie wyśmienicie, powstrzymując ataki takich asów jak Lucas Moura, Di Maria, Cavani czy wprowadzonego na 18 minut przed końcem Zlatana Ibrahimovicia. Mało tego, Angers miało też szansę na rozstrzygnięcie tego spotkania na swoją korzyść, lecz w końcowych minutach meczu Bouka Moutou po błyskawicznej akcji posłał piłkę tuż obok słupka. Podsumowując, Angers zdobyło jeden punkt w starciu z bezsprzecznie najlepszą drużyną ligi francuskiej i choć dwa słupki mogą wskazywać na to, że był to punkt niezasłużony, to jednak nie można jednoznacznie powiedzieć, że wynik jest niesprawiedliwy.

Angers - Paris Saint-Germain 0:0