Lyon zasłużenie pokonał na wyjeździe Sochaux 3:1 i pozostaje na pozycji lidera. Ostatnie 30 minut to jednak piłkarski piknik. Piłkarze Remi Garde’a myślami już byli przy zbliżającym się spotkaniu z Realem San Sebastian. Za uwagę dziękuję Mariusz Lesiak

I jeszcze na zakończenie żółta kartka dla Roy Contout.

Boudebouz po raz kolejny, ale znowu obronną ręką wychodzi z całej sytuacji Lopes.

4 minuty doliczone do drugiej połowy

Jedną z ostatnich szans na gola mają piłkarze Sochaux, ale Bakambu nie nadążył za akcją.

Danic zza pola karnego, ale jego próba zablokowana.

Kolejny nowy zawodnik pojawi się na placu gry. Wejdzie Danic, który zmieni Lacazette.

Brawa dla Grenier'a za to spotkanie. Był prawdziwym mózgiem drużyny.

Druga zmiana w Lyonie. Schodzi Grenier za niego Ferri.

Na spalonym Bakambu , za szybko wystartował napastnik Sochaux.

Wymuszona zmiana w ekipie gospodarzy. Na placu gry pojawia się Roudet, za wielkiego pechowca Butina.

Butin leży na boisku. Prawdopodobnie jego występ właśnie się zakończył.

Dzisiejsze spotkanie ogląda około 14 tys. kibiców.

Na ławkę siada Yassine Benzia, na murawę wchodzi Fares Bahlouli.

Błąd Lopes'a, który źle wyszedł na przedpole, na bramkę próbował zamienić jeden z zawodników Sochaux, ale w ostatniej chwili wybił piłkę na rzut rożny obrońca Lyonu.

Za słabo grającego Privat'a wchodzi Butin.

Lyon już za kilka dni zagra z Realem San Sebastian w IV rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Hiszpanie to ostatnia przeszkoda Lyonu w walce o Ligę Mistrzów. To spotkanie ,,widać'' już teraz. Mecz się uspokoił, goście szanują piłkę i odliczają czas do końca.

Ostatni remis w meczu pomiędzy tymi drużynami padł w 1971 roku. Wszystko wskazuje na to, że na kolejny podział punktów przyjdzie nam jeszcze poczekać.

W poprzednim sezonie, na Stade Auguste-Bonal, Sochaux zremisowało z Lyonem 1:1, bramkę dla gospodarzy zdobył wtedy Privat, jednak w tym spotkaniu bardzo niewidoczny.

Nie wygląda to najlepiej. Ekipa Sochaux totalnie straciła swój rytm grania. Pokazali na początku, że mogą nawiązać walkę z Lyonem, ale goście szybko wybili im z głowy nadzieję na dobry wynik.

Nie czekaliśmy długo na kolejnego gola! Tuż po wznowieniu gry bramkę na 1:3 strzela Yoann Gourcuff.

Grenier fauluje, w środkowej strefie boiska, Carlao, od rzutu wolnego Sochaux.

Po krótkiej przerwie wracamy na Stade Auguste-Bonal. Piłkarze obu ekip są już na boisku, możemy zaczynać. Od środka rozpoczną goście.

Na drugie 45 minut wracamy za około kwadrans!

W zespole gospodarzy na wyróżnienie zasługuje Boudebouz, który oprócz bramki wykazuje sporą ochotę do gry.

Bardzo obiecująco wygląda gra Grenier'a, który rozgrywa piłkę wzorcowo, ma oczy dookoła głowy. Dobre zawody rozrywa także Lacazette, który jest praktycznie wszędzie

Bardzo obiecująco wygląda gra Grenier'a, który rozgrywa piłkę wzorcowo, ma oczy dookoła głowy. Dobre zawody rozrywa także Lacazette, który jest praktycznie wszędzie.

Koniec pierwszej połowy spotkania. Goście zasłużenie schodzą do szatni z korzystnym rezultatem.

Dwie minuty doliczone do pierwszej połowy.

Musiało się to tak skończyć. Wycofana drużyna Sochaux czekała już tylko na koniec pierwszej połowy i została skarcona. Ekipa Lyonu przygniotła swojego rywala, wykazując się przy tym lepszą kulturą gry.

Lacazette i mamy 1:2! Trzeci gol w tym sezonie tego piłkarza, który płaskim, mierzonym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy.

Lacazette po raz kolejny dobrym przyjęciem zwiódł obrońcę, ale jego strzał pozostawia wiele do życzenia.

Drugi faul w krótkim odstępie czasu nie uszedł na sucho Lacazette.

Można powiedzieć, że bramka dla gości wpadła w najmniej oczekiwanym momencie. Gdy wydawało się, że gospodarze strzelą drugiego gola, jeden potężny cios spadł na głowę Sochaux. Jeden błąd w środkowej części boiska zdecydował o wyrównaniu, mają czego żałować kibice Les Lionceaux

1:1 Benzia! Pierwsza bramka w Ligue 1 piłkarza Lyonu.! Fantastyczną asystę zaliczył Grenier.

Świetne trzy minuty gospodarzy. Tym razem sprytnym strzałem pokonać Lopes'a próbował Boudebouz , ale świetnie bramkarz Lyonu.

Fantastyczna indywidualna akcja Roy Contout'u, który przebiegł z piłką praktycznie całe boisko. Swój rajd wykończył strzałem, ale jego próba nie sprawiła najmniejszych problemów golkiperowi Lyonu.

Kolejny dobrze wykonany rzut rożny przez Gourcuff 'a, ale strzał Gonalons wędruje ponad poprzeczką bramki Pouplin'a.

Faul w ofensywie, od rzutu wolnego Sochaux.

Mogło być 1:1. Po lekkim strzele Bedimo błąd popełnia Pouplin, który wypuszcza piłkę z rąk Ta wpada wprost pod nogi Lacazette, ale ten nie trafia z ostrego kąta do pustej już bramki.

Gourcuff w meczu z Niceą strzelił fantastyczną bramkę z rzutu wolnego. Dla niego to historyczny wyczyn. Ostatni raz bezpośrednio z wolnego pokonał bramkarza rywali około 4 lata temu.

Dobra akcja Lyonu. Złe ustawienie Carlao wykorzystał Benzia, który oddał mocny strzał zza pola karnego, piłkę zdołał odbić jednak Pouplin. Kończyć całą akcję próbował Grenier, ale jego próba nie znalazła miejsca między słupkami.

Rzut rożny dla przyjezdnych, Gourcuff wstrzelił piłkę wprost na głowę obrońców Sochaux

Lacazette pięknie obrócił się przed polem karym i prostopadłym podaniem szukał wchodzącego kolegi, ale w ostatniej chwili podanie przeciął Corchia.

Próbuje odpowiedzieć Lyon, ale za bardzo kombinacyjnie, prosta strata.

Ku zaskoczeniu wszystkich Sochaux sprawia lepsze wrażenie w początkowej fazie tego spotkania.

Bedimo wraca do gry, Lyon znowu w komplecie.

Mecz został na moment przerwany. Na murawie leży Henri Bedimo.

Druga żółta kartka w tym spotkaniu. Tym razem Corchia ukarany przez arbitra.

Boudebouz, który chce odejść z drużyny Sochaux, pewnie wykonuje rzut karny.

I mamy karnego! Faulowany Bakambu

Sporo niedokładności w pierwszych minutach, co przełożyło się na pierwszą żółtą kartkę. Ukarany nią został piłkarz gospodarzy Carlao.

Zaczynamy pierwszą połowę!

Piłkarze obu zespołów już wychodzą z tunelu. Za chwilę początek spotkania.

Lyon już ma za sobą trzy mecze o stawkę. Dwa pierwsze to pojedynki w eliminacjach Ligi Mistrzów. W dwumeczu dzisiejsi goście rozprawili się z szwajcarskim Grasshopper Zurich, wygrywając dwa razy po 1:0. Dla podopiecznych Eric'a Hely to drugie starcie o punkty.

Przed pierwszym gwizdkiem arbitra zapraszamy do zapoznania się z zapowiedzią tego meczu

Trener gości Remi Garde pozostawił sobie w odwodzie: GORGELIN, ZEFFANE, KONÉ, FERRI, DANIC, MVUEMBA, BAHLOULI

Rezerwowi Sochaux: CROS, SAUGET, NOGUEIRA, DOUBAÏ, POUJOL, ROUDET, BUTIN

Sochaux będzie gościć u siebie lidera z Lyonu, który w pierwszej kolejce rozgromił Nice aż 4:0. Dwie bramki dla Les Gones strzelił Lacazette.

Witamy serdecznie. Piątek, 16 sierpnia, stadion Stade Auguste-Bonal, już za niespełna 30 minut pierwszy gwizdek sędziego Ennjimi'ego w pierwszym spotkaniu drugiej kolejki Ligue 1.