Jak przy okazji każdego Gran Derbi, tak i w niedzielnym meczu Realu z Barceloną nie obyło się bez kontrowersyjnych sytuacji. Jedną z nich zdaniem wielu była czerwona kartka i wyrzucenie z boiska Sergio Ramosa. Defensor madryckiej drużyny opuścił plac gry po decyzji sędziego Alberto Undiano Mallenco, który uznał, że ten faulował w polu karnym wychodzącego na czystą pozycją Neymara. Zdaniem "Królewskich" faulu w tej sytuacji nie było, a w dodatku była poprzedzona pozycją spaloną brazylijskiego zawodnika.
Czerwona kartka oznacza, że Sergio Ramos nie będzie mógł zagrać w niezwykle istotnym dla układu tabeli Primera Division środowym meczu z Sevillą. Pomimo tego, że Real złożył w tej sprawie odwołanie, Komitet Rozgrywek Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej odrzucił wniosek oświadczając, że decyzję podjęte przez arbitra El Clasico byłby jak najbardziej słuszne.
Władze Realu zapowiedziały już złożenie odwołanie do Komisji Apelacyjnej, która zajmie się sprawą w środę. Jeżeli i ta prośba zostanie odrzucona, Ramosa na pewno zabraknie w Andaluzji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?