Momentami "Barca" grała futbol z innej planety. Zdążyła nas do tego przyzwyczaić i dzisiaj w przekonującym stylu sięga po kolejne trzy punkty.
Goście próbowali coś zdziałać na początku i końcu spotkania, ale niewiele to zdało. Bruma mocno rozruszał ataki gości i po kilku sytuacjach było naprawdę groźnie pod bramką Bravo. Jego vis a vis spisywał się fenomenalnie między słupkami - dzięki jego postawie Baskowie nie wracają do domu z 2-3 razy większym bagażem bramek.
To tyle z mojej strony, za wspólnie spędzony czas dziękuje Tomasz Górski i zapraszam na kolejne relacje NA ŻYWO w Ekstraklasa.net