Atletico Madryt w pełni wykorzystało szansę na wskoczenie na drugie miejsce w tabeli, jakie wczoraj dała im Barcelona przegrywając z Valladolid. Jednak w dzisiejszym meczu mieli oni nieco szczęścia, bo z przebiegu gry wcale nie zasługiwali na zwycięstwo. Wielokrotnie częściej atakowali dzisiaj gospodarze, jednak dochodząc do pola karnego nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji. David Villa otrzymał prezent od jednego z obrońców Celty i w sytuacji sam na sam pokonał Yoela. Szybko strzelona także druga bramka zamknęła drogę gospodarzą do trzech punktów. Atletico zdobyło dzisiaj trzy punkty, ale w przeciągu całego meczu można było gdybać, że wynik mógł być inny. Za uwagę dziękuję już Jakub Trzaska!