Cóż, choć Sevilla prowadziła 1:0, miała sporo sytuacji i straciła gola ze spalonego na 1:1, to jednak gospodarze powinni pluć sobie w brodę, bo błąd sędziego to jedno, ale wynik 1:4, koszmarna nieskuteczność i słaba gra w destrukcji to coś zupełnie innego. Podopieczni Emery'ego nie wykorzystali warunków pogodowych, które dla stylu gry Barcelony były wręcz fatalne. Katalończycy mogą się cieszyć ze zwycięstwa, powrotu na pozycję lidera La Liga oraz wielkiego meczu Leo Messiego, który wraca do wspaniałej formy. To tyle, z mojej strony to wszystko, za uwagę dziękuje Kuba Seweryn. Za sekundę jeszcze wideo z ostatniego gola Fabregasa.

Koniec spotkania! Barcelona zwycięża w Sewilli 4:1!

Uderzenie Trochowskiego z dystansu zablokowane przez Busquetsa.

Kolejna kontra Barcy, ale Iniesta zdaniem sędziego był na spalonym, choć to raczej błąd arbitra.

Trzy minuty dłużej pogramy w tym spotkaniu.

Sergi Roberto zmienia Alexisa Sancheza.

Wynik 4:1 to wyrok zdecydowanie zbyt wysoki dla Sevilli, ale widzimy, jak ważna w futbolu jest skuteczność.

Jest już po meczu! Alexis świetnie znalazł w polu karnym Ceska, ten podrzucił piłkę nad Beto i jest już 4:1 dla Barcy!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLL!!! Cesc Fabregas!

Nie wiem, czy to było planowane, ale powrót prawdziwego Leo Messiego przypada na 10 dni przed powrotem Ligi Mistrzów i starciem Barcelony w Manchesterze przeciwko City. Bez Argentyńczyka byłoby Katalończykom koszmarnie ciężko, a tak, wobec braku Aguero w pierwszym meczu i przy powrocie Neymara to Barca powinna być faworytem.

Alexis wstrzelił teraz piłkę w pole karne, jednak zagrał za plecy Leo Messiego.

Nieudana kombinacja Messiego z Alexisem pod polem karnym rywala.

Valdes rękawicą tylko zgasił piłkę po dośrodkowaniu Rakiticia i ta spadła w polu bramkowym, gdzie na szczęście dla Barcy był Busquets.

Jeszcze jeden korner po interwencji Songa.

Diogo Figueiras zdobył korner dla Sevilli.

Sergio Busquets zastępuje Xaviego. Druga zmiana w Barcelonie.

Messi kapitalnie wyłożył piłkę Adriano, ale ten w bardzo dobrej sytuacji nie trafił w bramkę rywala!

Goście spokojnie rozgrywają piłkę. Piłkarze Emery'ego wyglądają na zmęczonych. Bieganie na takim boisku jest niezwykle wyczerpujące i Katalończycy z tego korzystają.

Dobra interwencja w powietrzu Alexa Songa po kornerze.

Po centrze Rakiticia Pique ratował się wybiciem piłki na korner.

Fazio kapitalnie powstrzymał w polu karnym Leo Messiego.

Czeryszew na spalonym. Nie notuje dobrego wejścia do gry ten piłkarz.

Jairo wchodzi w miejsce Vitolo. Vitolo mógł być bohaterem tego meczu, gdyby był skuteczniejszy.

Sevilla nadal naciska już na połowie rywala, jednak gospodarze dziś już się przekonali że jest to broń obusieczna.

Alexis z prawego skrzydła dośrodkował... do nikogo. Piłka pod nogami graczy Sevilli.

Czeryszew znalazł się sam na sam z Valdesem, ale nie opanował podania od kolegi i stracił piłkę na rzecz bramkarza Barcy!

Nadrabiam zaległość. Gol Messiego na 3:1:

Dobre piąstkowanie Valdesa, ale wcześniej chyba piłka opuściła boisko po dośrodkowaniu Rakiticia, bowiem sędzia przerwał grę.

Vitolo wywalczył rzut rożny na kwadrans przed końcem.

Bacca ładnie opanował piłkę, ale przy nacisku Bartry uderzył z ostrego kąta w boczną siatkę!

Cesc Fabregas zmienia Pedro Rodrigueza. Barca wzmacnia środek pola.

Bacca do Czeryszewa, a ten z 17 metrów uderza wysoko nad bramką.

Kolejna kartka dla Czeryszewa za faul na Inieście.

Kartka dla Diogo Figueirasa za faul na Pedro. Druga dla Sevilli, druga za faul właśnie na Pedro.

Federico Fazio po centrze Rakiticia nie był w stanie skierować piłki głową w kierunku bramki Valdesa, a było groźnie.

Żółta kartka dla Valdesa. Sędzia chyba doszukał się gry na czas.

Pareja wykąpał się w kałuży po delikatnym faulu Leo Messiego w środku pola.

Około 25 minut do końca. Wszystko wskazuje na to, że Barcelona wróci na fotel lidera La Liga.

Pedro zabrał piłkę rywalowi na jego połowie, podał do Messiego, a ten próbując oddać ją Kanaryjczykowi zaliczył stratę.

Jest i druga - Czeryszew za Gameiro. Wychowanek Realu Madryt po raz pierwszy mierzy się z Barceloną.

Zmiana w Sevilli. Trochowski zmienia Iborrę.

Swoją drogą ciekawostką jest fakt, że tego weekendu bracia Teixeira Vitienes nie będą wspominać dobrze. Dzisiaj kiepsko spisuje się Jose Antonio (wraz z asystentami), a wczoraj mecz Almerii z Atletico fatalnie zawalił jego brat, Fernando.

O właśnie, żółta kartka dla Pedro za zagranie ręką, choć mogło się obyć bez kartonika. Powtórki pokazują, że w poprzedniej sytuacji Sanchez nie faulował Moreno, a mógł wyjść sam na sam z Beto...

Teraz z kolei sędzia dziwnie zareagował, dopatrując się faulu w ofensywie Alexisa. Brakuje panu Teixeirze Vitienesowi konsekwencji w drugiej połowie. Być może chce oddać za gola z pierwszej połowy.

Cóż to jest za mecz... Nie nadąża się pisać kolejnych wydarzeń, a wydawało się, że pogoda wyraźnie przeszkodzi w jego rozegraniu...

Jeszcze jedna kontra! Messi kapitalnie uruchomił Alexisa, ale ten uderzył obok bramki!!!

Kolejna kontra Barcelony kończy się golem!!! Iniesta szukał Sancheza, ale piłkę przejął Messi i technicznym strzałem pokonał Beto!!! Barca prowadzi już 3:1!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLL!!! Leo Messi wrócił na dobre w lidze!!!

Seria rzutów rożnych dla gospodarzy.

Victor Valdes!!! Bramkarz Barcelony świetnie obronił strzał z dystansu Bacci oraz jeszcze lepiej dobitkę Gameiro!!! Ależ otwarty jest to mecz!!!

W dobrej sytuacji Xavi fatalnie zagrywał do Alexisa. Chilijczyk mógł wyjść sam na sam z Beto...

Płaski strzał Alexisa Sancheza z kilkunastu metrów minimalnie minął bramkę Beto! Było groźnie!

Montoya posłał kapitalne podanie do uciekającego Messiego, ale ten nie opanował piłki i ją stracił.

Vitolo faulował w ofensywie Montoyę i zabrał mu piłkę wobec bierności sędziego, dzięki czemu znalazł się sam na sam z Valdesem, ale posłał piłkę obok bramki!

Nikt nie przeciął dośrodkowania z lewej strony Vitolo.

Mokra murawa spłatała teraz figla Pique i Inieście, ale pierwszy z nich zdołał uprzedzić napastnika Sevilli, zanim ten wyszedł sam na sam z Valdesem.

Wciąż jednak pada, ale już nie tak mocno, jak przed przerwą, więc gramy. Murawa oczywiście nie może być w dobrym stanie.

Zaczynamy drugą połowę, w której obie drużyny grają na razie bez zmian!

Wracamy na murawę, bowiem przestało chyba padać w stolicy Andaluzji.

Po minie Leo Messiego widać, że w takich warunkach nie da się nawet cieszyć z tak ważnego gola...

Piękny gol Leo Messiego na 2:1.

Dość szczęśliwie Barcelona doprowadziła do wyrównania, ale potem zadała już w pełni legalny cios, dzięki któremu prowadzi na Ramon Sanchez Pizjuan. Ściana deszczu sprawia jednak, że druga połowa może zostać przełożona...

Koniec pierwszej połowy!!! Barcelona prowadzi w Sevilli 2:1!

Ależ rozpadało się i jakiż wiatr teraz w Andaluzji. Ludzie wychodzą ze stadionu. Druga połowa jest mocno zagrożona!

Kapitalna kontra Blaugrany! Pomylił się Diogo przy próbie przechwytu, Messi rozegrał piłkę z Pedro, po czym potężnym strzałem z kilkunastu metrów 'wykonał wyrok'!!! Przełamanie Argentyńczyka i Barca na prowadzeniu!!!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLL!!! Leo Messi!!!

Świetne dośrodkowanie Rakiticia z rzutu wolnego, ale Victor Valdes znakomicie zatrzymał Carlosa Baccę!

Sędziowski 'hattrick' notuje Barcelona w ostatnich trzech meczach. Katalończycy najpierw przeciwko Valencii dostali w prezencie rzut karny, potem w meczu z Realem Sociedad była ta kontrowersja z Mascherano i Velą, a teraz gol ze spalonego. Wiadomo o czym będą pisać jutro w Madrycie :)

Gol Alexisa na 1:1. Zwróccie uwagę na to, że Chilijczyk znajdował się idealnie w jednej linii z Pique, przez co na pewno utrudnił ocenę sytuacji liniowego. To nieco banalne usprawiedliwienie, bo bramka jest uznana na pewno niesłusznie.

Alexis Sanchez złapany na spalonym.

Żółta kartka dla Carrico, który ostro potraktował Pedro.

Wrzutka Adriano w pole karne padła łupem Beto.

Dośrodkowanie Montoyi zablokowane przez Moreno.

W odpowiedzi ekwilibrystyczny strzał Iniesty minął bramkę Sevilli.

Bartra bardzo ważną interwencją przerwał groźną akcję Sevilli.

Gol z ewidentnego spalonego. Messi dośrodkował na głowę Alexisa Sancheza, który wyskoczył zza pleców Gerarda Pique (prawdopodobnie zasłaniał Chilijczyka sędziemu) i doprowadził do wyrównania. Remis 1:1 po bramce ze spalonego.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLL!!! Alexis Sanchez!

Bardzo ostre zachowanie Parejy, który wyciął Messiego. Powinna być kartka, tak jak w przypadku Songa, ale jej nie ma.

Pół godziny gry za nami i do tej pory Sevilla niespodziewanie, ale zasłużenie prowadzi z Barceloną 1:0.

Gospodarze wrócili do pressingu już na połowie rywala, bowiem gdy czekają na niego na własnej połowie, to mają problem w defensywie.

Odpowiedź Sevilli! Bacca poradził sobie z Pique i zagrał przed szesnastkę do Rakiticia, który uderzył niecelnie!

Ależ kiks Pedro! Świetna akcja Barcelony, Montoya wykłada piłkę przed bramkę do Pedro, ale ten w nią nie trafił!

Fatalny wybór Xaviego. Pomocnik Barcy mógł zagrać w pole karne do niepilnowanego Montoyi, ale zamiast tego uderzył zza szesnastki i to wprost w ręce Beto.

Bramka na 1:0:

Beto pewnie chwyta płaskie dośrodkowanie Adriano.

Kontra Barcelony. Messi zagrywa w pole karne do Alexisa, ten odgrywa do... Diogo. Strata.

Alexis Sanchez złapany na spalonym po podaniu Montoyi. Dobra decyzja sędziego.

Słupek!!! Po dośrodkowaniu Rakiticia z rzutu wolnego Carlos Bacca dobrze uderzył piłkę głową, ale trafił tylko w słupek bramki Valdesa! Mogło być 2:0!

Żółta kartka dla Alexa Songa za faul na Rakiticiu.

Piłkarze Sevilli zdecydowanie lepiej radzą sobie na trudnym boisku. Barcelona wyraźnie cierpi na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan.

Mizerne uderzenie Figueirasa z dystansu minęła bramkę Barcelony. Sevilla ma to, co chciała i teraz może kontrolować grę.

Składna akcja Sevilli z pierwszej piłki, futbolówka została wycofana na 15. metr, gdzie dużo szczęścia miał Alberto Moreno, którego uderzenie po dużym rykoszecie wpada do siatki zaskoczonego Valdesa! 1:0 dla Sevilli!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLL!!! Alberto Moreno!

Niezwykle głośny doping kibiców Sevilli, pomimo nierewelacyjnej frekwencji.

Messi z rzutu wolnego dośrodkował piłkę wprost w ręce Beto.

Barcelona szuka dziury w obronie Sevilli. Gospodarze notują sporo faulu w środku pola, ale nie pozwalają rywalom na wiele.

Barcelona bardzo łatwo dzisiaj traci futbolówkę. Do tego podopieczni Gerardo Martino nie są przyzwyczajeni, ale jeśli chcą zdobyć mistrzostwo, muszą umieć grać w każdych warunkach.

Sevilla naciska. Teraz zablokowany został Ivan Rakitić w szesnastce Katalończyków.

Łatwa strata Barcy na własnej połowie. Kontrę wyprowadził Bacca, dograł w pole karne do Gamerio, który został zablokowany przez wracającego na Sanchez Pizjuan Adriano.

Goście jeszcze nie zbliżyli się do pola karnego przeciwnika. Podobnie jest po drugiej stronie. Gra toczy się głównie w środku pola.

Ciężko będzie Barcy rozgrywać krótkimi podaniami piłkę. Szczególnie, gdy gospodarze atakują wysokim pressingiem, tak jak teraz.

Efektownie będą dzisiaj wyglądać wślizgi na tej mokrej murawie. Piłkarze mogą wykonywać nawet kilkumetrowe wślizgi.

Dwa szybkie faule gospodarzy na połowie rywala.

Pierwszy gwizdek arbitra i zaczynamy! Czy Barcelona wróci na fotel lidera La Liga?

Sędzią spotkania jest dzisiaj Jose Antonio Teixeira Vitienes. Pierwotnie ten mecz miał prowadzić Jesus Gil Manzano, ale jest kontuzjowany.

Efektowny hymn Sevilli śpiewany na stadionie:

Obie drużyny wychodzą na murawę. Nie ma mowy o komplecie na Ramon Sanchez Pizjuan, co zapewne jest spowodowane pogodą i ulewnym deszczem.

W rozegranych dotąd meczach 23. kolejki La Liga: Espanyol - Granada 1:0, Valencia - Beits 5:0, Rayo - Malaga 4:1, Real M. - Villarreal 4:2, Almeria - Atletico 2:0, Osasuna - Getafe 2:0, Valladolid - Elche 2:2, Real Sociedad - Elche 0:0.

Dla tych, co nie znają wiadomości dnia, mały offtopic - Kamil Stoch mistrzem olimpijskim na średniej skoczni!

Jak widać po składach, trener Sevilli, Unai Emery, nie przestraszył się rywala i zamierza zagrać dwoma napastnikami przeciwko Barcy, rezygnując tym samym ze stosowanego ostatnio ustawienia z piątką obrońców. To zapowiada nam ciekawe widowisko.

W drużynie Unaia Emery'ego nie zobaczymy dzisiaj zawieszonego Coke oraz kontuzjowanego M'Bii. Oprócz tego pozwolenie na podróż do Niemiec dostał Marko Marin.

Rezerwowi Sevilli: Javi Varas, Fernando Navarro, Sebastian Cristoforo, Piotr Trochowski, Denis Czeryszew, Jose Antonio Reyes, Jairo Samperio.

W Barcelonie brakuje dzisiaj zawieszonych za kartki Jordiego Alby oraz Javiera Mascherano. Ponadto kontuzjowani są Neymar, Jonathan dos Santos oraz Carles Puyol. Ten ostatni dosłownie przed samym wylotem zgłosił drobny uraz i w jego miejsce do stolicy Andaluzji wybrał się Ibrahim Afellay.

Rezerwowi Barcelony: Jose Pinto, Dani Alves, Sergio Busquets, Sergi Roberto, Cesc Fabregas, Cristian Tello, Ibrahim Afellay.

Obok prezentujemy składy wyjściowe obu drużyn! Barcelona ostatecznie bez Alvesa czy Busquetsa, natomiast Sevilla wystąpi bez Reyesa czy Fernando Navarro. Wszyscy ci panowie na ławce rezerwowych.

Bardzo mocno pada dzisiaj cały dzień nad Sewillą. Nie powinno być problemu z rozegraniem meczu, ale na pewno murawa nie będzie w najlepszym stanie.

A tak ostatnie starcie Barcelony z Sevillą na Ramon Sanchez Pizjuan:

Tak wyglądał mecz na Camp Nou z tego sezonu:

Zarówno w spotkaniach rozegranych w poprzednim sezonie, jak i w pierwszym meczu na Camp Nou między Barceloną a Sevillą mieliśmy niezwykle dużo emocji. Około pół roku temu Barca w niezwykle dramatycznych okolicznościach zwyciężyła 3:2, podobnie jak w ostatnim meczu na Sanchez Pizjuan rozegranym w ubiegłych rozgrywkach.

Obie drużyny ostatniej kolejki ligowej nie będą wspominać najlepiej. Barcelona przegrała na Camp Nou z Valencią 2:3, z kolei Sevilla w takim samym stosunku uległa w Derbach Andaluzji Maladze. Goście jednak mieli już okazję do rehabilitacji w środku tygodnia, kiedy to na własnym stadionie pokonali w półfinale Pucharu Króla Real Sociedad 2:0.

Gospodarze z kolei zajmują siódme miejsce i chcą dzisiaj powalczyć o to, żeby po dwóch porażkach z rzędu wreszcie zapunktować oraz zbliżyć się do strefy europejskich pucharów, a w zasadzie umocnić się na siódmym miejscu, bowiem praktycznie pewne jest, że to miejsce będzie na koniec sezonu gwarantowało grę w Lidze Europejskiej, jako że w finale Pucharu Króla najprawdopodobniej zobaczymy Barcelonę oraz Real.

Nieznacznym faworytem tego spotkania jest Barcelona, która w ostatnich dniach nie prezentuje jednak wielkiej formy. Katalończycy mają sporo problemów w swoich meczach, głównie z zachowaniem własnej intensywności gry przez 90 minut. Barca przez to spadła ostatnio na drugie miejsce w tabeli, ale już wiadomo, że na tej pozycji nie pozostanie. Jeśli podopieczni Gerardo Martino wygrają w Sewilli, to zrównają się punktami z Realem i Atletico i będą ponownie liderem rozgrywek. Jeśli nie, to Duma Katalonii spadnie na trzecią lokatę.

Witamy bardzo serdecznie na relacji na żywo z hitowego meczu 23. kolejki hiszpańskiej La Liga, w którym Sevilla podejmie na własnym stadionie Barcelonę.