Ekipa Josepa Guardioli to obecnie jeden z najlepszych zespołów na świecie. Bawarczycy przez długi czas imponowali formą na każdym froncie. Jak burza przeszli przez kampanię ligową rozbijając konkurencję i w cuglach zwyciężając w Bundeslidze drugi rok z rzędu. Piłkarze z Allianz Arena tytuł mistrzów Niemiec zapewnili sobie już po 27 kolejkach rozgrywek.
Nic dziwnego, że ostatnio nieco spuścili z tonu. W ostatnich pięciu spotkaniach zwyciężyli zaledwie raz. Uczynili to w ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów pokonując na własnym boisku Manchester United 3:1 i zapewniając sobie udział w 1/2 finału. W lidze wygrywać nie musieli - dlatego zremisowali z Hoffenheim i przegrali z Augsburgiem (0:1) i Borussią Dortmund (0:3).
W Pucharze Niemiec na minimalizację wysiłków nie mogą sobie jednak pozwolić. Do awansu do finału rozgrywek potrzebne jest zwycięstwo. Nie wydaje się jednak, żeby ekipa z Allianz Arena musiała się specjalnie "spinać" na półfinałowego rywala. Czwarte w tabeli drugiej Bundesligi Kaiserslautern nie powinno zawiesić poprzeczki zbyt wysoko. Jedyne co może zgubić piłkarzy Bayernu to zlekceważenie przeciwnika i zbyt duża pewność siebie. Wydaje się jednak, że Pep Guardiola wybije swoim graczom z głowy takie "pomysły".
Hiszpański szkoleniowiec przyznał jednak po przegranym meczu ligowym z Borussią Dortmund, że nie łatwo było zmotywować zawodników. - Doświadczyłem już takiej sytuacji kiedyś w Barcelonie, kiedy tytuł mieliśmy już w kieszeni i ciężko było wznieść się na wyżyny naszych możliwości. W takich momentach zadaniem trenera jest obudzenie w drużynie ducha walki na nowo. Być może zrobiłem błąd nie kontynuując tego co zbudowaliśmy dochodząc do mistrzostwa. Nie chcę jednak by zmiany w składzie, których dokonałem były wymówką dla ostatnich porażek. Mam wrażenie, że obniżka formy wynika po prostu z tego, że zwyciężyliśmy w Bundeslidze i potem zwyczajnie nieco odpuściliśmy - twierdzi Pep.
W rozgrywkach Pucharu Niemiec Bayern triumfował już 16-krotnie. W tym roku będzie chciał powtórzyć wyczyn z sezonu 2006/2007, kiedy udało mu się obronić trofeum.
Bardzo możliwe, że w składzie Bawarczyków od pierwszej minuty znów pojawią się Toni Kroos, Thomas Mueller i Jerome Boateng, którzy spotkanie z Borussią Dortmund zaczęli na ławce.
Kaiserslautern, co prawda, występuje w 2. Bundeslidze, ale w ostatnich meczach prezentuje wysoką formę. Podopieczni Kosty Runjaicia nie przegrali siedmiu ostatnich spotkań. Po drodze do półfinału DFB Pokal "Czerwone Diabły" ograły drużyny pierwszoligowe - Bayer Leverkusen i Herthę Berlin. W ostatni piątek Kaiserslautern pokonało w lidze St Pauli 3:2 i awansowało na czwarte miejsce w tabeli. Ekipa ze wzgórza Betzenberg rozgrywki Pucharu Niemiec wygrywała dwukrotnie - w 1990 i 1996 roku. W sezonie 2002/2003 Kaiserslautern przegrało w finale 1:3 z... Bayernem.
Początek spotkania o 20:30. Zapraszamy do śledzenia relacji live na Ekstraklasa.net.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
