Koniec spotkania! Borussia znowu traci punkty! Trzeba przyznać, że Kolonia wygrała zasłużenie. Po boisku biegało dzisiaj aż czterech Polaków. Najlepiej poszło Olkowskiemu, dobrą zmianę dał tez Peszko. Nieco słabiej wypadł Piszczek, ponieważ maczał palce przy drugiej straconej bramce. Dziękujemy za uwagę i wspólnie spędzony czas!

Jeszcze trzy minuty potrwa to spotkanie.

Subotić za Gundogana. Klopp najwidoczniej liczy na pojedynki w powietrzu. To ostatnia zmiana w meczu.

Sokratis poszedł sam, na przebój. Po drodze staranował przeciwnika.

Kolonia zamyka usta Borussii. Także na boisku.

Bomba Piszczka, ale wysoko nad poprzeczką. Coraz mniej czasu mają goście na to, by wyrównać.

Borussia gra statycznie i bez pomysłu.

Ramos wszedł za Immobile.

Czwarty Polak na boisku! Matuszczyk za strzelca gola, Zollera!

Borussia stanęła chcąc złapać rywali na spalonym. Gwizdek sędziego milczał, pusty przelot zanotował jeszcze Weidenfeller i Zollerowi nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do siatki!

GOOOOOOL! Zoller na 2:1!

Sokratis nieprzepisowo fauluje rozpędzonego Peszkę. Żółta kartka.

Główka Sokratisa i piłka minimalnie mija lewy słupek! Z rożnego wrzucił Reus.

W międzyczasie Aubameyang zmienił Mkhitaryana.

Zoller!!! Fantastycznie zgasił piłkę klatką piersiową, potem przepchnął Hummelsa, lecz kopnął tuż obok prawego słupka! To była wyśmienita szansa, by odzyskać prowadzenie.

Piłka w bramce Kolonii, ale Immobile był na spalonym. Nie wyczuł linii po podaniu Gundogana.

Hummels blokuje próbę Risse. Będzie rzut rożny dla gospodarzy.

Przerzucone dośrodkowanie Piszczka. Piłka wylądowała na trybunach.

Osako zmienia Halfara.

Hummels nie podnosi się z murawy. Czyżby złapał kontuzję?

Pierwsza akcja Peszki nieudana. Piłka wyszła poza linię końcową.

Mkhitaryan z lewej nogi, zza pola karnego. Obok lewego słupka. Niezły strzał.

Borussia naciska na przeciwnika. W zasadzie to nie opuszcza jego połowy. Tymczasem na murawie melduje się Peszko, który zmienia Svento!

Świetna wrzutka Piszczka do Reusa! Na nos, w punkt. Szkoda, że Niemiec nieczysto uderzył.

Z kornera dośrodkowywał Reus, ale piłkarze Kolonii zdołali wybić futbolówkę za linię boczną.

Teraz kopnął Immobile i również został przyblokowany. Róg dla gości.

Wimmer blokuje próbę Reusa. Otworzył nam się ten mecz.

Olkowski! Kolejny raz z dużą łatwością pomknął prawym skrzydłem. Poradził sobie z dwoma rywalami, po czym zacentrował w szesnastkę. Piłkę przejął jeden z obrońców Borussii.

Zaczęło się od przechwytu Gündogana. Później Reus z Immobile ekspresowo pobiegli pod pole karne. W decydującej chwili futbolówkę dostał Włoch i mierzonym strzałem pokonał bramkarza!

GOOOOOOOOOOOOOL! Immobile wyrównuje!

Faulowany Kehl, ale nie ma kartki. To było bardzo bolesne zderzenie kolanami.

Od środka rozpoczęli gospodarze. Czy dowiozą jednobramkowe prowadzenie do końca? Obie drużyny bez zmian.

Wracamy na płytę gry. Za moment druga część spotkania.

Koniec pierwszej połowy. Sędzia skończył ją przed czasem, bo zagwizdał po raz ostatni w 44:36 minucie. Być może chciał oszczędzić wstydu dortmundczykom. Na razie grają poniżej oczekiwań i przegrywają. Wracamy za kwadrans!

Indywidualnie Gündogan i... piłka w rękach Horna. To była zbyt słaba próba.

I stało się to, co wcześniej zapowiadała akcja, którą przerwał Piszczek. Borussia kolejny raz bardzo łatwo straciła piłkę na własnej połowie. "Kozły" wykorzystały niefrasobliwość. Gola po błyskawicznym kontrataku strzelił Vogt!

GOOOOOOOL! 1:0 dla gospodarzy! Vogt!

Fantastyczna interwencja Piszczka! Czystym wślizgiem przerwał podanie bramkowe do Svento!

Na spalonym Zoller. Kolonia ma problemy ze zrobieniem dobrej akcji.

Ależ pięknie przemknął Olkowski! Minął jednego rywala, próbował drugiego i został sfaulowany. Hummels otrzymał żółtą kartkę.

Słaby strzał Reusa. Do końca blokował go Wimmer.

Zachowanie Lehmanna obrazuje jego okazję:

Świetna okazja dla gospodarzy! Po szybkiej wymianie podań Lehmann dostał piłkę na 25 metr, lecz kopnął ją bardzo niecelnie.

Sokratis fauluje Zollera. Tym razem upomnienia nie ma.

Mkhitaryan za próbę wymuszenia rzutu wolnego dostał żółtą kartkę.

Kagawa z dużą swobodą minął Olkowskiego. Na szczęście Polaka Japończyk pogubił się i pozwolił dogonić.

Na rozgrzewkę ruszył Peszko.

Dwójkowa akcja Piszczka z Reusem kończy się stratą piłki. Zdaje się, że zbyt koronkowo chcieli ją przeprowadzić.

Drugi raz daleko pobiegł Olkowski. Do piłki nie pozwolił mu jednak dojść Hummels.

Po rzucie rożnym główkował Sokratis. Sędzia odgwizdał faul na bramkarzu, któremu przeszkadzał Immobile.

Za mocne podanie do Mkhitaryana. Borussia od kilku minut gra bardzo niechlujnie. Dopuszcza się sporo prostych strat na własnej połowie.

Pierwszy raz groźnie zaatakowali gospodarze. Svento wrzucił z lewej flanki na głowę Zollera, ale ten próbując zgarnąć piłkę sfaulował Weidenfellera.

Szybciej zagrała Borussia. Zagranie do Immobile, którego uderzenie zostało zablokowane. Później jeszcze próbował Reus, ale kopnął obok długiego słupka. To była dobra okazja na strzelenie gola.

Kolejny raz w roli głównej Olkowski, który poszedł za akcją. Dośrodkowanie Polaka jednak bardzo nieudane.

Olkowski nie dał dojść do piłki Immobile. Od bramki zaczęli gospodarze. Na razie nie potrafią sprzedać swoich walorów.

Borussia cierpliwie wymienia podania. Większość przechodzi przez obu stoperów.

Kolejna akcja przyjezdnych. Tym razem Reus stracił futbolówkę przed polem karnym.

Ależ szansa dla wicemistrzów Niemiec! Reus przejął piłkę na 30 metrze, po czym wypuścił Immobile. Włoch kopnął obok bramki, ale na domiar złego sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

Pierwszy gwizdek, a więc zaczynamy! Od środka goście. Pogoda świetna jak na tę porę roku. Nad stadionem świeci słońce.

W ostatniej chwili Borussia dokonała jednej zmiany: Durma, który doznał urazu podczas rozgrzewki, zastąpi Reus

Olkowski z Piszczkiem właśnie się przywitali. Piłkarze obu drużyn powoli wychodzą z tuneli na stadion. Na trybunach komplet - 50 tys. widzów.

Wracając do Gündogana to trzeba wspomnieć jedną liczbę: 435. Tyle właśnie dni nie grał w meczu o punkty!

Lada moment na murawę powróci także Jakub Błaszczykowski. Polak na prośbę klubu nie obejrzał meczu Polski ze Szkocją z trybun Stadionu Narodowego po to, by skupił się na treningach w Dortmundzie. Oto zdjęcie sprzed dwóch dni:

W Borussii wierzą, że najgorsze mają już za sobą. Trenera Jürgena Kloppa cieszy przede wszystkim powrót kluczowych zawodników. Ilkay Gündogan z powodu kontuzji pleców nie grał... bardzo długo. Dzisiaj jest w pierwszym składzie. Na ławce zasiadł natomiast Marco Reus.

Można więc stwierdzić, że z punktu widzenia polskiego kibica będzie to spotkanie prawych obrońców. Olkowski i Piszczek właśnie na tym boku defensywy występują. Który będzie dziś górą?

Od początku meczu zobaczymy co najmniej dwóch Polaków. W drużynie gospodarzy od zagra Paweł Olkowski. U gości rozpocznie Łukasz Piszczek. Z ławki Kolonii przyglądać będą się natomiast Adam Matuszczyk i Sławomir Peszko. Niewykluczone, że obaj wejdą na boisko w drugiej połowie.

Powiedzieć, że Borussia jest w słabej formie to nic nie powiedzieć. Kryzys najlepiej odzwierciedla tabela. Po siedmiu kolejkach dortmundczycy zajmują dopiero trzynaste miejsce. Dotąd zdobyli zaledwie siedem punktów. W każdym spotkaniu tracili przynajmniej jednego gola.

Za pół godziny rozpocznie się „polski” mecz w Bundeslidze. Dwóch Polaków od początku, dwóch kolejnych na ławce! Zapraszamy na spotkanie FC Koeln z Borussią Dortmund!