Fantastyczne widowisko w Neapolu! Lazio wywalczyło podium po horrorze z Napoli (ZDJĘCIA)

Szymoj Janczyk
Lazio Rzym po fenomenalnym i pełnym dramaturgii spotkaniu pokonało Napoli 4:2 i zapewniło sobie 3. miejsce w tabeli, dające prawo gry w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Mecz na Stadio San Paolo od samego początku wzbudzał ogromne emocje. Walczące o trzecie miejsce w lidze zespoły wyszły na to spotkanie nastawione na ofensywę i agresywną, zdecydowaną grę. Przewagę na boisku bardzo szybko wypracowali sobie gospodarze. Azzurri rzucili się do ataku, ale nie potrafili wykorzystać sytuacji, które stworzyli. Świetną okazję w 13. minucie meczu wypracował Gonzalo Higuain, który zabrał piłkę rywalowi i zbiegł z nią do środka boiska, po czym oddał mocny strzał na bramkę. Marchetti nie zdołał złapać piłki, ale błyskawicznie naprawił swój błąd uprzedzając piłkarza Napoli. Neapolitańczycy nie zaprzestali ataków i już kilkanaście minut później mieli kolejną okazję do objęcia prowadzenia. Tym razem fatalnie zachował się Jose Callejon, który wyszedł na czystą pozycję, ale posłał piłkę tuż obok słupka.

Niewykorzystane okazje zemściły się na Napoli. W 32. minucie meczu niespodziewanie to Orły objęły prowadzenie. Po trójkowej akcji Lulica, Candrevy i Parolo ten ostatni zdecydował się na strzał i pokonał Andujara. Rozdrażnieni gospodarze próbowali się odgryźć, ale odbijali się od defensywy Lazio jak od ściany. Kiedy na chwilę przed końcem pierwszej połowy drugą bramkę, w bliźniaczo podobnej okazji do tej zmarnowanej przez Callejona, zdobył Antonio Candreva kibice na Stadio San Paolo zamarli. Goście schodząc do szatni na przerwę byli już niemal pewni końcowego sukcesu.

Po zmianie stron początkowo brakowało klarownych sytuacji z obu stron. Nieco lepiej prezentowali się goście, ale bardzo szybko uciszył ich Gonzalo Higuain. Już dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy meczu "Pipita" wykończył znakomitą akcję Napoli kierując piłkę do siatki z najbliższej odległości. Wtedy zaczęło się prawdziwe szaleństwo. Neapolitańczycy rzucili się do szaleńczego ataku i kompletnie zdominowali rywala. Zaledwie 120 sekund później Stefan de Vrij uratował Lazio przed stratą gola wybijając piłkę z linii bramkowej. Heroiczna interwencja Holendra mogła pójść na marne, bowiem pięć minut później Biancocelesti zostali osłabieni. Z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Marco Parolo.

To rozochociło gospodarzy, którzy coraz śmielej nacierali na bramkę Marchettiego. Już chwilę po kartce dla Parolo strzał z dystansu Manolo Gabbiadiniego z trudem sparował golkiper Lazio, ale w następnej akcji Azzurri odbili sobie wcześniejsze niepowodzenia. Strata piłki w środku pola dała okazję do szybkiego kontrataku, którym zakończył się drugim golem Higuaina. Wszystko szło po myśli podopiecznych Rafy Beniteza aż do 70 minuty gry. Wówczas brzydki faul Ghoulama sędzia nagrodził nieco kontrowersyjną czerwoną kartką i siły zostały wyrównane.

Mimo to wciąż lepiej radzili sobie neapolitańczycy. W atakach brali udział nawet obrońcy, a Koulibaly o mały włos nie wpisał się na listę strzelców. Strzał Francuza został ostatecznie zablokowany przez obrońcę. W 75 minucie meczu Azzurri dostali niesamowity dar od losu. Wątpliwy rzut karny podyktowany przez sędziego Rocchiego dał gospodarzom nadzieję na objęcie prowadzenia. Do jedenastki podszedł Higuain, który w fatalny sposób przestrzelił i pogrzebał szansę swojego zespołu na korzystny wynik. Napoli nie zrezygnowało z walki o trzecie miejsce, ale ostatnie słowo należało do rezerwowych piłkarzy Lazio. Najpierw Onazi wykorzystał kontratak gości i w stuprocentowej sytuacji pokonał bramkarza, a już w doliczonym czasie gry do protokołu wpisał się Miroslav Klose, który pięknym strzałem głową przypieczętował wynik meczu. Lazio wygrało i to Orły dostaną szansę walki o Ligę Mistrzów w sierpniowych kwalifikacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24