Mexes zawieszony na 4 mecze za duszenie Mauriego

Szymon Janczyk
Philippe Mexes, który w ostatniej kolejce Serie A wdał się w bójkę w kapitanem Lazio Rzym - Stefano Maurim, usłyszał wyrok komisji ligi w sprawie swojego wykroczenia. Oprócz kary dla Francuza na posiedzeniu ukarano również pozostałe występki zawodników, które miały miejsce w miniony weekend.

Philippe Mexes w karygodny sposób potraktował zawodnika Lazio, który wcześniej faulował byłego piłkarza Romy. Francuz najpierw chwycił rywala za gardło, a po chwili próbował dusić go w iście zapaśniczym stylu. Cała sytuacja miała miejsce w końcówce przegranego przez Milan meczu z Lazio, a już kilka godzin później obrońca Rossonerich publicznie przepraszał za swoje zachowanie.

Kajanie się przed publiką niewiele jednak dało, bo Komisja Ligi potraktowała go bezwzględnie i ukarała obrońcę karą zawieszenia na cztery spotkania ligowe. W swoim oficjalnym oświadczeniu Komisja zaznaczyła, że z uwagi na nadzwyczajną brutalność zajścia zmuszona została do zwiększenia dyskwalifikacji, która w standardowym wymiarze ma długość trzech spotkań.

Niepokorny Mexes nie był jedynym ukaranym przez Komisję, a o dziwo jego kara nie była najdłuższą ogłoszoną podczas ostatniego posiedzenia. Panagiotis Kone (Udinese) został zawieszony na pięć spotkań: trzy za czerwoną kartkę, oraz dwa za naruszenie nietykalności arbitra. Z kolei Francesco Acerbi (Sassuolo) będzie zmuszony pauzować tylko w następnej ligowej kolejce. Ostatnim surowo ukaranym zawodnikiem jest Luca Antonelli (Genoa), który za czwartą żółtą kartkę zapłaci nie tylko przymusowym urlopem ale i grzywną. Włoch zmuszony będzie zapłacić odszkodowanie w wysokości 1500 euro.

Zobacz wybryk Mexesa:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24