Everton - Queens Park Rangers LIVE! Kto odskoczy od strefy spadkowej?

Damian Wiśniewski
Na zakończenie 16. kolejki angielskiej Premier League Everton podejmie na Goodison Park Queens Park Rangers. Oba zespoły znajdują się w dolnych rejonach tabeli i zwycięstwo pomogłoby im zyskać nieco dystansu.

The Toffees są obok swojego lokalnego rywala największym rozczarowaniem tego sezonu. Zespół, który w ubiegłym sezonie do samego końca walczył o czołową czwórkę, teraz zajmuje 13. miejsce w tabeli i nad strefą spadkową ma zaledwie cztery punkty przewagi. Jeśli dziś przegrają, ten zapas zmniejszy się o jedno oczko.

Queens Park Rangers po awansie do Premier League liczył z pewnością na coś więcej, niż strefa spadkowa. Podopieczni Harry’ego Redknappa grają bardzo nierówno i zdarza im się popełniać głupie błędy. Teraz są na 18. miejscu w tabeli ligowej, ale jeśli dziś wygrają, te zepchną do strefy spadkowej Burnley i zajmą nawet 15. lokatę.

Jeśli chodzi o bilans sześciu ostatnich meczów ligowych, to lepiej wygląda to w przypadku dzisiejszych gości. Wygrali oni dwa z nich (3:2 z Leicester i 2:0 z Burnley), zremisowali jeden (2:2 z Manchesterem City), a trzy przegrali (1:2 z Chelsea, 0:1 z Newcastle i 0:2 ze Swansea). Drużyna z niebieskiej części Merseyside w tym samym czasie wygrała tylko raz (2:1 z West Hamem), zremisowała trzy razy (0:0 ze Swansea, 1:1 z Sunderlandem oraz 1:1 z Hull) i dwa razy przegrała (1:2 z Tottenhamem i 0:1 z Manchesterem City). Podopieczni Roberto Martineza wygrali za to swoją grupę w Lidze Europy, choć ostatnio przegrali 0:1 z Krasnodarem.

- Zagramy u siebie i zrobimy wszystko, aby zgarnąć trzy punkty. Wyjazdowa porażka z Manchesterem City mogła być dołująca na wiele sposobów. Poniedziałkowy wieczór i rola gospodarza w meczu z Queens Park Rangers jest dokładnie tym, czego potrzebujemy – powiedział przed tym spotkaniem szkoleniowiec Evertonu.

Ten mecz nie będzie jednak należał do łatwych i to nie tylko dlatego, że rywal również jest zdesperowany, aby odnieść sukces. Queens Park Rangers wygrał trzy z sześciu meczów na Goodison Park, wliczając w to wygraną 5:3 w kwietniu 1993 roku, kiedy Les Ferdinand ustrzelił hat-tricka w 13 minut.

(Na filmiku od 7:13)

- Nasza forma w meczach przed własną publicznością jest naprawdę dobra, zaliczyliśmy kilka świetnych występów. Pora na poprawienie bilansu wyjazdowych spotkań, ale to będzie trudne. Everton to świetny zespół, a Goodison Park jest niełatwym terenem do zdobycia – powiedział z kolei przez tym pojedynkiem Harry Redkanpp.

Obaj menedżerowie nie obeszli się bez kłopotów kadrowych. Gospodarze będą musieli poradzić sobie bez Garthe Barry’ego, Christiana Atsu oraz Johna Stonesa. Goście przyjadą na ten mecz bez Sandro, Adela Taraabta, Alejandro Faurlina i przede wszystkim Charliego Austina.

Evertonowi kiepsko idzie w meczach ligowych z QPR na Goodison Park, ale w styczniu tego roku, w trzeciej rundzie FA Cup ograł go 4:0. A jak będzie dzisiaj? Początek spotkania o godzinie 21. Arbitrem głównym będzie Neil Swarbrick.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24