FC Barcelona upatrzyła nowego trenera. Mikel Arteta z Arsenalu trafił na radar mistrza Hiszpanii

- Chcę ogłosić, że 30 czerwca nie będę już dłużej trenerem Barcelony. Uważam, że sytuacja musi się zmienić, a jako "culer" nie mogę pozwolić na obecną sytuację - powiedział pod koniec stycznia Xavi cytowany przez klubowe media.

FC Barcelona musi szukać nowego trenera. W przestrzeni medialnej wymienia się wiele nazwisk takich jak: Flick, Nagelsmann, De Zerbi, Motta, Tuchel czy Michel. Istnieje także opcja, że Xavi jednak zmieni zdanie i latem nie odejdzie. Sam wspomina, że w futbolu nic nie jest pewne na 100 procent. Kataloński "Sport" podaje zaskakujące informacje. Piłkarze mają sobie nie wyobrażać, że ktoś mógłby jeszcze bardziej oddać się zespołowi niż Xavi i dlatego jest w nich naprawdę sporo wątpliwości co do najbliższej przyszłości.

Według portalu "Relevo" na radar Barcelony trafił hiszpański trener Arsenalu Mikel Arteta. Sprowadzenie 41-latka może być problematyczne, gdyż jego umowa z londyńskim zespołem obowiązuje do lata 2025 roku, a "Duma Katalonii" nie chce płacić za transfer trenera. Dla samego Artety taki ruch mógłby wydawać się atrakcyjny, gdyż pierwsze kroki w świecie futbolu jako zawodnik stawiał właśnie w szkółce Barcelony.

W obecnym sezonie Arsenal zajmuje 3. miejsce w Premier League z dorobkiem 61 punktów. W 1/8 finału Ligi Mistrzów "Kanonierzy" mierzą się z FC Porto. W pierwszym meczu przegrali 0:1. Zawodnikiem londyńskiej ekipy jest Jakub Kiwior, który ostatnio spisuje się znakomicie.

Więcej o LIDZE HISZPAŃSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela