Mimo że w tabeli obie drużyny dzieli przepaść, to spotkanie było dość wyrównane, ze wskazaniem na gospodarzy. Zdołali oni jednak strzelić tylko jedną bramkę. W 35 minucie akcję Kubowicza wykończył celnym strzałem Chi-Fon. Półtora tysiąca kibiców zgromadzonych w niedzielne wczesne popołudnie na stadionie w Świnoujściu mogło odetchnąć - jedna bramka wystarczyła, by wygrać mecz.
Dzięki trzem punktom Flota powróciła na drugie miejsce w tabeli. Do lidera z Zabrza traci obecnie dwa "oczka".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?