Gospodarze wchodzili na boisko przy ostrych dźwiękach muzyki zespołu Rammstein. Następnie odśpiewano na stojąco hymn miejscowej drużyny. To miało napędzić bełchatowian, ale gdy zaczęła się gra o wiele lepiej słyszalni na stadionie byli kibice GKS-u Jastrzębie, którzy wypełnili sektor gości.
W pierwszej połowie bez goli i celnego strzału
GKS Bełchatów grał o przedłużenie nadziei na pozostanie w Fortuna 1. Lidze. Jastrzębianie mieli szansę zapewnić sobie utrzymanie, a przy okazji zapewnić spokój Zagłębiu Sosnowiec i Resovii.
Po pierwszym badawczym kwadransie, w 16. minucie Mariusz Magiera posłał z daleka piłkę z rzutu wolnego i Mariusz Pawełek ekspediował ją na rzut rożny. Dwie minuty później odpowiedzieli goście - Marek Mróz szarżował w polu karnym i był z tego rzut rożny. W 20. minucie Damian Hilbrycht strzelił z pola karnego koło słupka. Do przerwy nie doczekaliśmy się jednak na celny strzał.
Jastrzębianie wzięli się do roboty i zadali dwa ciosy
W 59. minucie Jakub Apolinarski huknął zza pola karnego i trafił w słupek. Z sektora kibiców gości słychać było głośny jęk zawodu. Cztery minuty później mogli już fetować gola, gdy prowadzenie jastrzębianom strzałem z kilku metrów dał Jakub Niewiadomski, zaliczając debiutanckie trafienie barwach jastrzębian.
Trener Bełchatowa Marcin Węglewski zareagował zmianami. „Brunatni” starali się doprowadzić do wyrównania i raz po raz przed bramką Pawełka bito na alarm. W 73. minucie minimalnie niecelnie główkował Valerijs Sabala.
Goście spokojnie przeczekali ten napór i wyprowadzili kontrę. W pierwszej jej fazie Daniel Niźnik nie dał się pokonać, ale piłka wróciła na pole karne i głową piłkę do bramki skierował Farid Ali.
Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze GKS-u Bełchatów padli na murawę, a spiker ich jeszcze „dobił” informacją, że porażka oznacza spadek do II ligi.
GKS Bełchatów - GKS 1962 Jastrzębie 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Jakub Niewiadomski (62), 0:2 Farid Ali (81)
GKS Bełchatów: Niźnik - Kunka, Magiera, Bartków - Grzelak (83. Łapiński), Laskowski, Pawlik (66. Sabala), Hilbrycht (66. Flaszka), Ryszka, Szymorek (83. Bator) - Mas.
GKS Jastrzębie: Pawełek - Kulawiak, Komor, Bondarenko, Witkowski - Apolinarski (76. Feruga), Bielak, Mróz (83. Zejdler), Ali, Niewiadomski - Rumin (70. Szczepan).
Żółte kartki: Hilbrycht, Laskowski - Niewiadomski
Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)
Widzów: 600
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?