Skra Częstochowa ma swój niepodrabialny styl gry. Koncentracja na defensywie jest w nim ściśle powiązana z wyczekiwaniem na jedną, dwie okazje na zdobycie goli. Tak samo beniaminek zagrał w Jastrzębiu i zgarnął całą pulę.
O wyniku przesądził rzut wolny z 45 minuty. Adam Mesjasz uderzył nad murem i piłka wpadła w sam środek bramki, co obciąża konto bramkarza Mariusza Pawełka.
W drugiej połowie Skra broniła się całym zespołem, ale jastrzębianie nie potrafili tego "rygla" otworzyć. Za to nieliczne próby kontrataków gości mogły doprowadzić do kolejnego trafienia.
Dla Jastrzębia był to 17. mecz w tej rundzie, co oznacza, że zespół pierwszą rundę zamknął na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem zaledwie 12 punktów i dziewięcioma porażkami. Skra z kolei zajmuje mocne dziesiąte miejsce, a w przypadku zwycięstwa w środowym zaległym spotkaniu wyjazdowym z Sandecją ekipa Jacka Rokosy i Jakuba Dziółki może się nawet ocierać o strefę barażową!
GKS Jastrzębie - Skra Częstochowa 0:1 (0:1)
0:1 Adam Mesjasz (45)
Jastrzębie Pawełek - Słodowy, Bojdys, Witkowski - Borkała (61. Ali), Handzlik (90. Zejdler), Gulczyński, Feruga (61. Jadach), Gajda (61. Niewiadomski) - Kamiński (76. Balboa), Rumin. Trener: Jacek Trzeciak.
Skra Kos - Napora, Krzyżak, Mesjasz, Brusiło, Lukoszek (61. Winiarczyk) - Kwietniewski (90. Baranowicz), Szymański, Sajdak (76. Stromecki), Nocoń (76. Niedbała) - Wojtyra (61. Mas). Trener: Jacek Rokosa.
Żółte kartki Feruga, Borkała, Witkowski, Jadach, Handzlik - Mas.
Sędziował Marek Opaliński (Legnica)
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?