GKS Tychy - Dolcan LIVE! Mecz przełamania własnych słabości

Realcja na żywo z meczu GKS Tychy - Dolcan Ząbki w Ekstraklasa.net

Po obiecującym początku rundy wiosennej, zarówno GKS Tychy i Dolcan Ząbki zaliczają regres wyników. Nastroje w obu ekipach nie są zadowalające. Tyszanie nie wygrali ligowego spotkania od pięciu kolejek (ostatnie zwycięstwo w 24. kolejce z Olimpią Grudziądz 3:1), a goście od czterech (25. kolejka i wygrana z Zawiszą 1:0). Jednak gdybyśmy mieli porównać w statystykach formę drużyn z wiosny, to znacznie lepiej prezentuje się zespół Roberta Podolińskiego, który okazał się objawieniem tej rundy.

GKS Tychy wiosny nie może zaliczyć do udanych. Znacznie lepiej zespół Piotra Mandrysza prezentował się w rundzie jesiennej, gdy seriami wygrał mecz za meczem. Odnotujmy, że dla tyszan jest to pierwszy sezon ligowy na zapleczu ekstraklasy. Słowa pochwały nie były na wyrost, połowa trenerów z 1. ligi była zaskoczona tak dobrym przygotowaniem beniaminka do sezonu.

Obecnie tyszanie nie wygrali czwartego meczu z rzędu. Tydzień temu zagrali na remis ze Stomilem Olsztyn. Choć Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu nie mógł nachwalić się rywali. - GKS Tychy to najlepszy zespół jaki grał w tej rundzie w Olsztynie. Z tego powodu musimy się cieszyć z remisu – mówił tydzień temu na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Stomilu Zbigniew Kaczmarek.

Trudna sytuacja wydaje się być także w Ząbkach, skoro piłkarze nie potrafią wygrać czwartego meczu z rzędu. W ostatnią niedzielę zremisowali właściwie zwycięski mecz przeciwko Sandecji. Kilka sekund przed końcem spotkania Piotr Giel popędził prawym skrzydłem i strzelił płasko nie do obrony. Zawodnicy Dolcanu po straconej bramce padli na murawę, jakby nie dowierzając temu, co się stało. - Szacunek przede wszystkim dla moich piłkarzy za to, co zrobili do tej pory. - mówił trener Dolcanu Robert Podoliński. - Za ten punkt, bo śmiać mi się chcę jak słyszę komentarze "co wy robicie z Bytomiem", "przegraliście z Flotą". Ja nie pamiętam, kiedy Dolcan utrzymał się w kwietniu w lidze. Może przypomnę tym niecierpliwym kibicom, jeżeli mamy tak rozliczać, to chyba jest jakaś farsa. Ja domagam się dla moich piłkarzy szacunku i dla tej pracy, którą wykonaliśmy. Życzę wszystkim w tej lidze serii ośmiu zwycięstw z rzędu. I takiej postawy, jaką prezentuje ten zespół, więc zejdźmy na ziemię. Ochłońmy i podejdźmy do wszystkiego z rezerwą i trzeźwo traktujmy tych piłkarzy, ich pracę. - zakończył. Dlatego nie dziwi mnie, że po spotkaniu gracze nie chcieli rozmawiać.

Przerwanie serii ośmiu zwycięstw z rzędu musiało kiedyś nadejść. Szkoda tylko, że zawodnicy nie potrafią przełamać swojej blokady, bo prawdopodobnie źródłem ich problemów są gorące głowy. Chcąc wygrać za wszelką cenę, tak jak w meczu z Sandecją, załamują się po stracie bramki.

W ekipie Dolcanu na pewno nie zagra podstawowy obrońca gości – Mateusz Cichocki. Wypożyczony legionista pauzuje za kartki. W jego miejsce prawdopodobnie zobaczymy Marcina Hirsza bądź Damiana Jakubika.

Obie drużyny zmierzyły się dotychczas jeden raz. Jesienią, na stadionie w Ząbkach, lepsi okazali się tyszanie wygrywając 1:0. Wówczas bramkę dla podopiecznych Piotra Mandrysza strzelił Marcin Folc.

Niedzielny mecz 30. kolejki ligowej GKS Tychy - Dolcan Ząbki poprowadzi jako sędzia główny Sebastian Krasny z Krakowa.

Zapraszamy na relację LIVE z meczu GKS Tychy - Dolcan prosto ze stadionu w Jaworznie. Relację można śledzić w serwisie (kliknij!) oraz aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.