Grzeszczyk sprawia sobie tym samym wcześniejszy prezent na zbliżające się święta. Choć słowo "wyzwanie" byłoby chyba bardziej na miejscu, zważywszy na sytuację GKS-u Tychy w ligowej tabeli. Tak czy inaczej transfer zawodnika, który jesienią był czołowym zawodnikiem Sandecji (nie przedłużył z nią wygasającego kontraktu) i jak na tę klasę rozgrywkową może być spokojnie wiodącą postacią, należy na chwilę obecną uznać za bardzo ciekawy ruch nowego sztabu GKS-u (trenerem został Tomasz Hajto, a Marcin Adamski jest dyrektorem sportowym).
Z informacji podawanych przez Mateusza Borka wynika, że do podpisania przez zawodnika umowy z tyskim klubem pozostała już tylko formalność, czyli testy medyczne. Zatem prawdopodobnie wkrótce pojawi się już oficjalna informacja dotycząca nowej drużyny Grzeszczyka. Zawodnik w tym sezonie strzelił cztery bramki i dołożył 10 asyst w I lidze, a w przeszłości zanotował siedem występów w Ekstraklasie w barwach trzech drużyn. Grzeszczykiem były zainteresowane również inne drużyny, m.in. Arka Gdynia czy Termalica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?