Jesienią Górnik był bez wątpienia najmocniejszą drużyną ligi. Podopiecznym Jurija Szatałowa nie szczędzono ciepłych słów, rywale odczuwali przed nimi respekt, a awans stawał się już nie odległą iluminacją, a całkiem sensownym, realnym celem. Wiosną sytuacja, jak na razie, mocno się komplikuje. Łęcznianie nie potrafią wygrać już od czterech spotkań, a trzy z nich przegrali. Najlepsza defensywa pierwszej rundy jest dziurawa jak szwajcarski ser, z przodu zaś zawodnicy nie potrafią trafić do bramki choćby i z pięciu metrów.
Pierwszym pozytywnym akordem, w ogólnym molowym wydźwięku wiosny, był niedzielny mecz w Ząbkach. Górnik wreszcie zagrał w miarę przyzwoite zawody i do spółki z Dolcanem zaprezentował kibicom bardzo ciekawe widowisko. Zabrakło trochę szczęścia, ale w Łęcznej ciężko nie być zadowolonym z choćby jednego punktu na trudnym terenie jednego z członków „grupy pościgowej”.
Grupy, która zresztą jest dla wicelidera bardzo pobłażliwa. Veljko Nikitović i jego koledzy z drużyny zawdzięczają zachowanie wysokiego miejsca stąpającej im po plecach Arce Gdynia czy Dolcanowi Ząbki. Punkty tracą wszyscy, a atmosfera w tabeli coraz bardziej gęstnieje.
To akurat jest na rękę gościom sobotniego starcia. Kolejarz przez cały sezon gra w kratkę, balansuje na krawędzi strefy spadkowej i w walce o utrzymanie zadecydować może nawet jeden punkt. Miejsce zagrożone relegacją Stróżanie wyprzedzają tylko o dwa oczka, a w trudnej sytuacji w żaden sposób nie pomaga im terminarz. W ostatnich sześciu kolejkach czterokrotnie zagrają z zespołami ze ścisłej czołówki, a prócz tego czeka ich również batalia ze zmobilizowanym dobrymi wynikami Energetykiem ROW Rybnik i sąsiadką w zestawieniu, Puszczą Niepołomice.
W zespole gospodarzy ponownie pojawia się problem z młodzieżowcami. Zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Juliena Tadrowskiego, niepewny jest występ wciąż niedysponowanego Łukasza Zwolińskiego. Powiewu młodzieńczej świeżości nie zabraknie za to... na trybunach. Klub z okazji odbywających się w Lublinie Dnia Kultury Studenckiej zorganizował akcję promocyjną, w myśl której studenci na mecze z Kolejarzem i Olimpią Grudządz wejdą za symboliczne 2 zł.
Pierwszy gwizdek sędziego Pawła Dreschela z Gdańska w sobotę o 17:00 w Łęcznej. Relacja na żywo prosto ze stadionu w Ekstraklasa.net!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?