Koniec spotkania! Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy! Górnik przegrywa za własne błędy. Niewiarygodne szczęście rybniczan! Dziękujemy za śledzenie relacji.

Rzut rożny i gol, jak można tak się sfrajerować? Ucieszona ławka gości a w tle gwizdy i opuszczający stadion widzowie.

1:2 dla Rybnika! Co tu się dzieje ?!

Minut cztery doliczonych.

Kartka dal Płonki za grę na czas.

Bonin pół metra od poprzeczki!

Teraz po kornerze z piłką minął się Tadrowski! Co za pech gospodarzy!

Edison da Silva za Sobczaka.

Niedziela po raz enty, tym razem strzał blokuje jeden z obrońców!

Sasin ukarany kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego. Z mojej perspektywy był jednak minimalnie podcinany, jednak słusznie - nie na tyle, by dyktować jedenastkę.

Jeśli ROW nie przegra tego meczu, Antoni Bucek będzie miał na koncie mecz życia w jego barwach. Póki co odetchnąć dali mu partnerzy z drużyny, którzy przenieśli grę na połowę Górnika.

Roland Buchała za Jarosława Wieczorka.

Bardzo dobre widowisko, jednak brakuje zwieńczenia kwintesencji golem, czego oczywiście nie chcieliby zawodnicy gości. Szykuje się zmiana w ekipie ROWu

Już spod samej linii końcowej podaje Sasin, dwoi się i troi by celnie podać do partnerów, jednak nieskuteczność wciąż razi! Co tu się dzieje??

Druga zmiana, Zuber po raz pierwszy na wiosnę w miejsce strzelca pierwszej bramki.

Teraz z piłką zacentrowaną przez Sasina mija się Kozacuks, następnie z dystansu bardzo mocno przymierzył Zawistowski i znów efektowną paradą popisał się Antoni Bucek!

Znów z łatwością przedzierają się w pole karne górnicy i znów nie wiedzą co zrobić z piłką! Tym razem bezowocnego dryblingu próbował Kozacuks.

I znów Niedziela, który strzelał z ostrego kąta, jednak prosto w Bucka. Chwilę później kolejny piękny strzał oddał Woźniak, piłką zmierzała na dalszy słupek pod poprzeczkę jednak na najwyższym poziomie futbolówkę musnąć zdołał bramkarz gości!

Kolejne 2 strzały w wykonaniu górników, najpierw Niedziela płasko w środek, chwilę później Bonin półgórnie w środek. Gospodarzom brakuje jedynie wykończenia akcji! Czy otworzą się i zostawić więcej miejsca Energetykowi na własnej połowie?

Bartłomiej Niedziela! Armata w wykonaniu świeżego pomocnika Górnika mija znó bardzo nieznacznie bramkę rybniczan!

Przeczucie podpowiada mi, że właśnie rozpoczęła się nawałnica na bramkę Bucka. Mamy drugi korner w odstępie kilkudziesięciu sekund.

Druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona dla Huberta Otręby! Tym razem za atak od tyłu na Bartka Niedzielę!

Wieczorem fatalnie z dystansu. Górnik konstruuje kolejny atak pozycyjny.

Pierwsza zmiana w ekipie Górnika. Niedziela zastępuje Bożoka.

Groźnie odpowiedział Cisse! Senegalczyk strzelił głową po rzucie wolnym, po czym dobrze interweniował Prusak.

Miroslav Bożok! Bylibyśmy świadkami bramki kolejki, gdyby Słowak przymierzył nieco celniej. Piłkę wyłożył mu Sasin, a ten spróbował strzału z pierwszej, centymetry od spojenia!

Zawistowski z wolnego płasko, nikt nie dotknął piłki zmierzającej w światło bramki i tylko przytomność Bucka uchroniła gości od straty gola!

Całe spotkanie toczy się pod dyktando gospodarzy, tymczasem Energetyk w niepozornie niegroźnej sytuacji wyrównuje! Należałoby przypomnieć słynne piłkarskie porzekadło, iż niewykorzystane sytuacje lubią się mścić.

1:1 proszę państwa! Cisse zdobywa bramkę przedłużając piłkę na długi słupek po rzucie wolnym z okolicy narożnika pola karnego!

Bonin płasko w pole karne z lewej strony do Woźniaka, ten "uderza" z krzyżaka... Tragicznie.

Od środka rozpoczęli gospodarze!

W przerwie jedna zmiana - Tomas Vrto za Pawła Staniczka.

Czas na drugie 45 minut! Na murawę z szatni jako pierwsi wyszli piłkarze gości.

Tomasz Nowak minimalnie obok okienka! On lubi takie sytuacje jak ta. Po tym stałym fragmencie gry arbiter główny kończy pierwszą część meczu.

Żółta kartka dla Huberta Otręby za zagranie piłki ręką przy okazji strzału Nowaka. Będzie rzut wolny z bardzo niebezpiecznej odległości.

Co zrobił teraz Woźniak ?!?! Kozacuks wzdłuż linii bocznej do Bonina, ten do osamotnionego praktycznie przed bramką Woźniaka, a nominalny napastnik Górnika fatalnie uderza z pierwszej tuż obok słupka? Lepszej okazji już nie będzie panie Arkadiuszu.

Przed chwilą mieliśmy korner dla gości, chwilę potem akcja przeniosła się pod drugą bramkę! Z rożnego zacentrował Zawistowski, strzał w poprzeczkę oddał jeden z podopiecznych Jurija Szatałowa, a Kozacuksowi nie pozostało nic innego jak dobić ją do pustej bramki! Piąty gol przebojowego Łotysza w barwach łęczyńskiego Górnika!

GOOOOOOOOOL, GOL KTÓRY WISIAŁ W POWIETRZU!!

Prusak wyszedł z bramki i postanowił wziąć sprawy w swoje rękawice, próbując wyłapać wrzut z autu wykonywany przez gości. Cisse okazał się jednak za wysoką przeszkodą i bramkarz Górnika tylko musnął piłkę, wybijając ją na korner.

Szmatiuk podał do przodu przez 40 metrów do Woźniaka, ten wyskoczył wysoko i zgrał do Kozacuksa, a Łotysz w czystej sytuacji obija ponownie Bucka. Jeśli górnicy nie poprawią celowników to golkiper przyjezdnych może wyrosnąć na bohatera spotkania, jednak tego charakterystycznego, wykreowanego przy nieporadności napastników drużyny przeciwnej.

Druzyna Jana Furlepy liczą dziś na pewno na dobry występ Idrissy Cisse, który ma doskonałe warunki by przytrzymać piłkę na połowie rywala. Póki co Senegalczyk jest skutecznie odcinany od podań przez łęczyńską defensywę.

Pierwszym który spróbował skorzystać z mokrego boiska okazał się Bożok, który miał dobry zamysł z cofającym plasem w pole karne w drugie tempo, jednak z piłką minął się osaczony Woźniak!

Zaczyna padać. Wpłynie to na pewno na ruch piłki po murawie, a więc także na dynamikę rozgrywania akcji. Jak na taki obrót sprawy zareagują aktorzy dzisiejszego widowiska?

Mamy dopiero 24. minutę a Górnik stworzył sobie więcej sytuacji podbramkowych niż w meczach z Bełchatowem i Arką razem wziętych. Zanosi się na pewne zwycięstwo Górnika, który konsekwentnie gospodaruje piłką, jednak na razie brakuje skuteczności.

Kozacuks prostopadle do Woźniaka, jednak odrobinę za mocno i z interwencją zdążył Bucek. Łotysz w zielono-czarnych barwach dostał dziś szansę od pierwszych minut i póki co bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków

Pierwsza kara indywidualna w spotkaniu, a ukarany został Marcin Kalkowski. Za faul taktyczny.

Piłka w bramce Bucka! Ale bramki nie ma... Sędzia po wykonaniu rożnego pokazał spalonego jednego z piłkarzy Górnika.

Kolejna wyborna okazja dla Górnika! Prusak od bramki do Tadrowskiego, ten wzdłuż linii bocznej do Kozacuksa, Łotysz do osamotnionego na środku Woźniaka, Woźniak zgrywa piętą do nadchodzącego mu za plecami Bożoka, Bożok strzela piekielnie mocno i .. !! Pewny chwyt Bucka. Trwa napór na rybnicką bramkę.

Teraz pierwszy raz ze swoją akcją wyszli goście. Prawą stroną popędził Sobczak i starał się zagrywać po ziemi do środka do wbiegających partnerów. Na drodze futbolówki stanął jednak interweniujący wślizgiem Kalkowski i piłkę finalnie przejął Sasin. Zawodnicy z Rybnika sugerowali zagranie ręką przy wślizgu Kalkowskiego, jednak sędzia główny Tomasz Kwiatkowski nie zdecydował się na użycie gwizdka.

Z wolnego dośrodkowywał Zawistowski, w polu karnym do piłki doszedł Szmatiuk, udało mu się zgrać do Woźniaka, który jednak znajdował się w tym momencie na spalonym.

Arkadiusz Woźniak! Napastnik Górnika przypadkowo dostał piłkę w polu karnym, zwiódł defensora gości i miał przed sobą otwartą przestrzeń do bramki. Słusznie zdecydował się na strzał, lecz ten był fatalny - w sam środek bramki! Pierwsza setka gospodarzy zmarnowana.

Trybuna B zapełniona dziś w liczbie około 200. Brak kibiców przyjezdnych.

Kolejne próby zagrożenia bramce Bucka kończą się na razie niecelnymi podaniami w polu karnym ROWu.

Pierwsza próba Górnika. Wrzucał Bożok, piłkę przed szesnastkę wypluli obrońcy i mocny, płaski strzał Bonina mija słupek bramki o kilka metrów.

Zbyt mocny przerzut Tomka Nowaka w kierunku Kozacuksa i od bramki grę wznowi Bucek.

Od środka rozpoczyna duet napastników z Rybnika!

Pogoda w Łęcznej sprzyja dziś rozgrywaniu zawodów. Jest chłodno, lecz jeszcze w południe świeciło słońce. Nad stadionem zebrały się deszczowe chmury, lecz póki co nawet nie kropi. Przez wilgotne powietrze przebijają się światła jupiterów. Mamy nadzieje na kawał dobrej piłki w wykonaniu obu ekip!

Zawodnicy Górnika schodzą już do szatni na odprawę. Za nimi podążają także goście. Startujemy za 10 minut, tymczasem zaraz odbędzie się prezentacja wyjściowej jedenastki gospodarzy.

Ławka rezerwowych Energetyka: Skrzeszewski, Da Silva Junior, Gilewicz, Gródek, Mandrysz, Vrto, Buchała.

Ławka rezerwowych Górnika: Socha, Niedziela, Bielak, Zuber, Kwiecień, Nikitović, Mierzejewski.

Zachęcamy do przeczytania zapowiedzi tego spotkania. Górnik Łęczna - Energetyk ROW Rybnik. Wrócić do gry.

Już za pół godziny rozpocznie się ostatnie spotkanie 27. kolejki 1. ligi pomiędzy Górnikiem Łęczna i Energetykiem ROW Rybnik. Zapraszamy na relację live z tego meczu.