Koniec spotkania. Lider i wicelider zamieniają się miejscami.

Także Kamil Poźniak w miejsce Kirovskiego.

Wilusz ukarany żółtą kartką po faulu na Niedzieli.

Prokić w miejsce Michała Maka.

Groźnie z dystansu uderzył Wilusz, piłka musnęła górną siatkę bramki.

Druga żółta kartka kartka i w konsekwencji czerwona dla Bielaka. Obyło się jednak bez większego przeżywania, gdyż ten mecz umarł już dużo wcześniej.

Wroński w miejsce Turkovsa.

Dobrze prezentuje się rezerwowy Szałachowski, który jest chyba najbardziej aktywnym zawodnikiem w polu karnym rywala. Po chwili dobra klepka między nim a Nowakiem, ten drugi uderza z miejsca z woleja, ale dobrze ustawiony Malarz nie dał się zaskoczyć mimo, iż piłka zmierzała pod poprzeczkę bramki.

Niedokładne podanie Kalkowskiego, piłkę odbierają przeciwnicy i już po chwili Kirovski pędzi na bramkę Prusaka, a na jego drodze tylko Bielak. Próba obiegnięcia Słowaka jednak nieskuteczna, gdyż na posterunku był golkiper Górnika.

Żółtkiem ukarany Lukas Bielak.

Źle to wygląda po stronie gospodarzy. Mało ruchu w przodzie, brak kogoś, kto przytrzymałby dłużej piłkę przy polu karnym. Do tego dobrze czytający grę defensorzy Bełchatowa nie ułatwiają zadania Górnikowi.

Żółta kartka dla Szymańskiego za faul na Kozacuksie.

Nowak do wbiegającego Szałachowskiego, ten dobrze przyjął piłkę i uderzył na długi słupek, jednak pomylił się o centymetry! Pierwsza dobra okazja dla gospodarzy w tej części gry.

Ostatnia zmiana w ekipie Górnika. Kozacuks za Woźniaka. Jurij Szatałow wprowadza wszystko, co ma.

Niedziela pada przy linii końcowej, ale arbiter bez namysłu dyktuje wznowienie gry od bramki.

Druga zmiana w zespole Górnika. Szałachowski zastępuje Bonina.

Stracona bramka wyraźnie podcięła skrzydła gospodarzom, którzy nie mogą znaleźć pomysłu na grę, brakuje im argumentu w ofensywie. Przed momentem na strzał z dystansu zdecydował się Nowak, ale uderzył słabo i piłka mija dalszy słupek bramki. Następnie strzałem odpowiada Szymański, ale Prusak bez większych problemów chwyta futbolówkę.

Turkovs oswobodził się spod krycia obrońców i otrzymał podanie sam na sam z Prusakiem. Nie przyspieszał jednak znacznie by poczekać na dobiegającego Maka, któremu wyłożył piłkę niemal na pustą bramkę.

GOOL! 0:2! Michał Mak katem łęcznian.

Trwa konstruowanie ataku pozycyjnego przez gospodarzy.

Drugą połowę od środka rozpoczynają goście!

Jedenastka Bełchatowa wybiegła jako pierwsza na murawę, chwilę później pojawili się górnicy w zielonych strojach.

Po chwili koniec pierwszej części spotkania. Powrócimy po krótkiej przerwie.

Turkovs uderzył z 16 metrów na długi słupek i umieścił piłkę w siatce. Sędzia boczny pokazał spalonego, jednak po protestach wszystkich zawodników gości zmienił decyzję po naradzie z arbitrem głównym. W takich okolicznościach Bełchatów zdobył bramkę do szatni.

Piłka w siatce Górnika! 1:0 dla GKSu Bełchatów po bardzo niecodziennej sytuacji.

Mamy jednak zmianę. Kuśtykającego Tadrowskiego zmienia Bartosz Kwiecień.

Zawodnik Górnika opuszcza boisko na noszach. Po chwili jednak dołącza do kolegów na murawie. Dosyć niecodzienna sytuacja. A podczas absencji Tadrowskiego GKS Bełchatów wypracował sobie dobrą okazję do zdobycia gola. Turkovs uderzał z ostrego kąta, jednak trafił w interweniującego Prusaka. W polu karnym zrobił się kocioł, ale futbolówka została ostatecznie przetransportowana poza jego obręb.

Tadrowski świetnie przedzierał się prawą stroną, jednak powstrzymał go Norambuena. Teraz piłkarz Górnika leży poszkodowany na murawie i nie wygląda to najlepiej.

Remis w karach indywidualnych. Żółtkiem ukarany Kirovski za ostre starcie ze Szmatiukiem.

Do strzału doszedł Bonin, jednak nieznacznie zmienił tor lotu piłki, przez co ta była daleka od zatrzepotania w siatce. Chwilę później po wybiciu faulowany przez Turkovsa był Tadrowski.

Jesteśmy już na drugiej stronie boiska. Przy linii bocznej faulowany Mraz i sam poszkodowany wykona stały fragment gry.

Dwukrotne próby dośrodkowania Michała Maka, jednak obie spadają na głowy kolejno Bielaka i Niedzieli. Nie doszli tym razem do strzału przyjezdni.

Baran dobrze w pole karne, tam pozycję do strzału głową wypracował sobie Michał Mak, ale strzelił niecelnie, w dodatku znajdował się na pozycji spalonej.

Pierwsza żółta kartka w spotkaniu. Ukarany nie Tadrowski, nie Sasin, a Niedziela.

Grzegorz Bonin! Niedziela przedryblował kilku rywali, po czym wycofał na tej samej wysokości do Bonina. Ten ustawił piłkę na prawą nogę i strzelił po długim słupku, ale w świetnym stylu piłkę sparował Malarz.

Mraz wrzucił, po chwili jednak piłka powróciła do osamotnionego Słowaka. Ten zwiódł obrońcę i zszedł do środka, mocno podkręcił na długi słupek i... naprawdę niewiele zabrakło. Coraz groźniejsze strzały gospodarzy.

Kolejny korner dla Górnika po próbie dośrodkowania Bonina. Wykonawcą Patrik Mraz.

Z dystansu strzela Tomasz Nowak. Piłkę wzrokiem odprowadza Malarz. Tymczasem pouczenie za faul na Kirovskim otrzymuje Sasin.

Mraz musiał uznać wyższość rywala w walce wręcz z Adrianem Bastą na lewej stronie. Od bramki rozpocznie golkiper gości. Tymczasem nad stadionem w Łęcznej zbierają się czarne chmury, które mogą zwiastować....

Kolejne uderzenie, tym razem szczęścia z tego samego miejsca, co Mraz, próbował Niedziela, jednak z takim samym skutkiem co jego poprzednik.

Strzał Mraza sprzed linii szesnastki blokuje Baran! Na błąd obrońcy gości czyhał już Woźniak, ale się nie doczekał.

Dobry przechwyt Tadrowskiego, jednak po chwili stratę zanotował Nowak. Dosyć nerwowy ten pierwszy kwadrans meczu. I póki co bez dogodnych okazji na zdobycie gola po obu stronach.

Tadrowski ostro potraktował Mateusza Maka, za co został ostrzeżony przez arbitra głównego. Kolejne przewinienie młodzieżowego reprezentanta Polski może skutkować żółtą kartką.

Dobra klepka w środku, w którą zamieszani byli Bonin, Bielak i Nowak, po której futbolówkę na wolne pole otrzymał Woźniak. Podanie okazało się jednak zbyt mocne i padło łupem Malarza.

I otworzyła się szansa dla Bonina, któremu jednak zabrakło kilku centymetrów by sięgnąć piłki! Jesteśmy już tymczasem przy bramce Prusaka, gdyż Bełchatów odpowiada kontrą. Na posterunku stanął Sasin, który w walce z Michałem Makiem wywalczył rozpoczęcie od własnej bramki.

Po nieco intensywniejszym naporze gości szansa teraz dla gospodarzy. Rzut wolny z lewej strony egzekwować będzie Patrik Mraz.

Póki co jesteśmy świadkami zaciętej walki w środkowej części pola. Bełchatów zanotował jak dotąd jeden rzut rożny, z którego jednak na ich niekorzyść nic nie wynikło.

Pierwsza sytuacja spotkania. Do bramki Górnika zbliżyli się piłkarze z Bełchatowa, ale strzał Mateusza Maka zablokowany przez obrońców. Rzut rożny.

Pierwszy gwizdek sędziego, od środka zawodnicy Górnika. Siadamy wygodnie w fotelach, zapinamy pasy i startujemy!

Zawodnicy obu drużyn już na murawie! Gospodarze na zielono-czarno, goście na biało!

Zawodnicy obu drużyn przed kilkoma minutami zeszli do szatni, a teraz zaczynają zbierać się w tunelu. Początek spotkania już za moment

Kibice z Bełchatowie już w komplecie. W sektorze gości zasiadło około 100 kibiców. Z kolei na Trybunie B dla kibiców Górnika na chwilę obecną znajduje się około 200 głów - liczba ta jednak wciąż się powiększa.

Tymczasem gorąco zapraszamy do zapoznania się z naszą zapowiedzią dzisiejszego hitu:

>> ZAPOWIEDŹ <<

Jeszcze 20 minut! Atmosfera jest gorąca, a oczekiwanie dobijające... Na stadionie prawdopodobnie padnie rekord frekwencji bieżącego sezonu - według naszych informacji ostatecznie na trybunach zjawić się może nawet do 4000 kibiców!

Kibice goście zbierają się już na swojej trybunie. Póki co jest to na oko 40-50 osób.

Ławka rezerwowych GKS Bełchatów: Damian Podleśny, Marcin Flis, Szymon Sawala, Patryk Rachwał, Łukasz Wroński, Kamil Poźniak, Andreja Prokić

Ławka rezerwowych Górnika: Paweł Socha, Nikolajs Kozacuks, Paweł Zawistowski, Sebastian Szałachowski, Bartosz Kwiecień, Veljko Nikitović, Łukasz Mierzejewski

Znamy już składy obu drużyn!

Piłkarze GKS-u Bełchatów wyszli już na przedmeczową rozgrzewkę. Podobnie jak sędziowie. Przypomnijmy, że głównym rozjemcą dzisiejszego spotkania jest Bartosz Frankowski z Torunia - arbiter na co dzień prowadzący spotkania w Ekstraklasiel

Aura towarzysząca spotkaniu zwiastuje wojnę! Groźnie wyglądające chmury, mocny, nieprzyjazny wiatr... tak na poważnie - oby do pierwszego gwizdka pogoda poprawiła się na bardziej sprzyjającą piłkarskiemu widowisku.

Witamy ze stadionu w Łęcznej! Już za niespełna godzinę startuje absolutny HIT 25. serii spotkań 1. ligi. Przewodzący tabeli Górnik Łęczna stoczy bój z wiceliderem, GKS-em Bełchatów. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji LIVE! z tego spotkania!