Jurij Szatałow (Górnik Łęczna): Ten mecz można ocenić dwojako. Z jednej strony pierwszy mecz jest zawsze dużą niewiadomą. Nie wiedzieliśmy jak zespół zareaguje na zmiany. Warto zaznaczyć, że graliśmy z liderem i tylko odrobinę nam zabrakło, żeby ten mecz wygrać.
Mieliśmy trzy dobre sytuacje, żeby zdobyć bramkę, a Piast tylko jedną. Widać jeszcze sporo mankamentów w naszej grze. Myślę jednak, że z biegiem czasu będzie lepiej. Drużyna ciągle się zgrywa. Natomiast uważam, że motorycznie i siłowo wyglądaliśmy bardzo dobrze. Nie podlega jednak dyskusji, że czujemy lekko niedosyt.
źródło: Piast Gliwice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?