Większość ekspertów przed spotkaniem dawała większe szansę Górnikowi Zabrze na zdobycie w niedzielnym spotkaniu trzech punków, ci jednak kompletnie zawiedli, a Wisła Kraków strzeliła im pięć bramek. - Przegraliśmy wysoko. Wisła nas praktycznie zdemolowała. Dostaliśmy lanie, ale lepiej przegrać raz 0:5 niż pięć razy 0:1. Czeka nas teraz Bełchatów, nie możemy się dołować, tylko musimy pracować dalej – powiedział Adam Danch, kapitan Górnika Zabrze.
Gospodarze dobrze rozpoczęli niedzielny mecz, mieli lekką przewagę nad Wisłą Kraków. Z kolejnymi minutami obraz gry ulegał zmianie. - Myślę, że weszliśmy w ten meczu dobrze, potem Wisła strzeliła bramkę i stało się to co się stało. Nikt nie może powiedzieć, że nie walczyliśmy – ocenił defensywny pomocnik zabrzan.
Górnik Zabrze z reguły gra bardzo dobrze na swoim stadionie i rzadko przegrywa tak wysoko mecz. – Ostatnia wysoka porażka jaką pamiętam grając w Zabrzu, to 0:4 z Polonią Warszawa – zaznaczył kapitan Górnika Zabrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?