Magiera po meczu z Lechią: Cieszę się z trafienia

Damian Orł‚owicz, T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Mariusz Magiera
Mariusz Magiera T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Mariusz Magiera powrócił niedawno po kontuzji, którą leczył półtora roku. Wobec niedyspozycji innych obrońców wskoczył do wyjściowej jedenastki. W meczu z Lechią zdobył bramkę, choć pomógł mu w tym trochę bramkarz gości.

Przy pierwszej bramce Górnik miał trochę szczęścia. Mateusz Bąk, który zastąpił Dariusza Trelę, popełnił fatalny błąd, dzięki czemu Mariusz Magiera mógł się cieszyć ze swojej pierwszej bramki w sezonie. - Chciałem uderzyć na bramkę. Jak nie ma strzałów, to nie ma goli. Mieliśmy szczęście, bramkarz Lechii się poślizgnął i wbił to do bramki. Cieszę się z trafienia – powiedział Mariusz Magiera.

Z przebiegu całego spotkania gospodarze mogą być zadowoleni z remisu. Wynik wydaje się sprawiedliwy i niepodlegający dyskusji. – Myślę, że możemy być zadowoleni. Prowadziliśmy, a tracimy bramkę po przerwie to wprowadziło trochę chaosu w naszą grę. Na szczęście udało nam się zremisować – dodał piłkarz Górnik.

Mariusz Magiera z powodu kontuzji ponad rok nie grał w piłkę, jednak problem z obsadzeniem strefy defensywnej spowodował przyśpieszenie powrotu. - Potrzebuje grania. Nie wiedziałem, że tak szybko wrócę do pierwszej drużyny. Będę starał się jak najlepiej zaprezentować – stwierdził lewy obrońca zabrzan.

Przed kontuzją Magiery, Górnik grał innym ustawieniem. Po jego grze widać jednak, że nie sprawia mu ono wielu problemów. – Nie ustrzegamy się błędów, ale staramy się je korygować – zaznaczył zdobywca pierwszej bramki dla Górnika, w meczu z Lechią.

Przed podopiecznymi Józefa Dankowskiego i Roberta Warzychy Wielkie Derby Śląska. Przy słabej postawie Ruchu w T-Mobile Ekstraklasie murowanym faworytem staje się Górnik Zabrze. - Każde derby są szczególne. Teraz mamy tydzień, by przygotować się do nich. Wiemy jaki to mecz ważny dla wszystkich. Pełni optymizmu powalczymy o zwycięstwo – zapewnia Magiera.

WIDEO: Józef Dankowski, Mariusz Magiera i Rafał Kosznik po meczu z Lechią:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24