MARCA
„Lepsi pod każdym względem! Real był wielką drużyna” – krzyczy z okładki „MARCA”. Na łamach madryckiego dziennika możemy przeczytać, że drużyna Carlo Ancelottiego była w sobotni wieczór nie do zatrzymania, dając prawdziwy „recital futbolu”.
Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy zwycięstwo nad Barceloną to przede wszystkim triumf Carlo Ancelottiego, który wypracował styl gry neutralizujący atut posiadania piłki Barcelony. Włoski szkoleniowiec zrezygnował latem z Angela Di Marii i postawił w środku pola na czterech świetnie wyszkolonych technicznie środkowych pomocników – Isco, Lukę Modricia, Toniego Kroosa i Jamesa Rodrigueza. Szczególnie kontrowersyjny był kosztowny transfer tego ostatniego. Ancelotti potrafił jednak pokierować Kolumbijczykiem w taki sposób, że ten znakomicie odnalazł się w nowej taktyce „Królewskich”. Na boisku zajął pozycję bocznego pomocnika i w spotkaniu z Barceloną spisał się bardzo dobrze, asystując przy golu Karima Benzemy.
Według „Marki” jeszcze lepiej zagrali Isco i Modrić, którzy w Realu pełnią ważniejszą rolę niż jeszcze w poprzednim sezonie. Andaluzyjczyk wyszedł na mecz w wyjściowym składzie dzięki absencji Garetha Bale’a, ale „swoją determinacją zdobył serca kibiców na Santiago Bernabeu”. Jeszcze większe pochwały zebrał w hiszpańskim dzienniku pomocnik reprezentacji Chorwacji. Zdaniem dziennikarzy Modrić zaliczył perfekcyjny występ, notując stuprocentową celność podań (45 celnych na 45 prób).
„Marca” zaznacza, że to właśnie zwycięstwo w batalii o środek pola było kluczem do zwycięstwa Realu. Zwraca uwagę również na średnią wieku pomocników obu drużyn – u Kroosa, Jamesa, Isco i Modricia wynosi ona średnio 24,5, zaś Xavi, Iniesta i Busquets są starsi średnio o niespełna sześć lat (30,5).
AS
„Real wprowadził Barcę w kompleksy” – głosi tytuł pomeczowej relacji drugiego z madryckich dzienników sportowych.
Zdaniem „AS-a” sobotnie zwycięstwo, w którym Real był bliski „goleady”, pokazało supremację „Królewskich” Ancelottiego nad Barceloną Luisa Enrique. „Ta przewaga nie dotyczy już tylko siły i warunków fizycznych, tak jak w poprzednich latach. W sobotę Real udowodnił, że jest lepszy także pod względem mądrości taktycznej i estetyki gry” – czytamy.
Madrycki dziennik zwraca uwagę na to, że od momentu odejścia z Barcelony trenera Josepa Guardioli to Real rządzi w El Clasico. „Odkąd obecny szkoleniowiec Bayernu Monachium opuścił Camp Nou, obie drużyny rywalizowały ze sobą dziesięciokrotnie. Real wygrał pięć spotkań, a dwa z nich przyniosły „Królewskim” trofea – w 2012 Superpuchar pod wodzą Jose Mourinho, a w 2014 zwycięstwo w Pucharze Króla. W pozostałych meczach padły dwa remisy, Barcelona była górą tylko trzykrotnie.” „AS” przypomina, że pod batutą Guardioli drużyna z Katalonii przegrała jedynie dwa spośród piętnastu rozegranych Klasyków.
SPORT
„Rozczarowujący lider” – głosi niedzielny tytuł katalońskiego „Sportu”. „Barca przegrała po fatalnej drugiej połowie, gdy Real wykorzystał jej błędy w defensywie” – czytamy.
Za pośrednictwem strony internetowej czytelnicy dziennika mogli oceniać występy każdego z zawodników „Blaugrany”. Jak się okazuje, zdaniem kibiców Barcelony krytyki może uniknąć tylko trzech piłkarzy – Javier Mascherano, Claudio Bravo i Neymar. Ten pierwszy uzyskał w skali od 1 do 10 najwyższą notę 6,2, a dwóch kolejnych zostało ocenionych na 5,2. Fani Barcelony najniżej sklasyfikowali występy Gerarda Pique (2,2), Sergio Busquetsa (2,9) i Andresa Iniesty (3,3).
Co ciekawe, kataloński dziennik skrytykował postawę kibiców na Santiago Bernabeu. Zdaniem katalońskich dziennikarzy fani „Królewskich” bardziej skupiali się na obrażaniu rywali, niż wspieraniu swoich piłkarzy. Najwięcej obraźliwych słów kierowali oczywiście pod adresem Lionela Messiego oraz byłego zawodnika Realu, Luisa Enrique. Nie zabrakło także okrzyków anty-katalońskich. „Sport” podkreśla jednak, że takie zachowanie nie charakteryzowało wszystkich kibiców zgromadzonych na Santiago Bernabeu, a jedynie tych najgłośniej dopingujących.
MUNDO DEPORTIVO
„Przeciętna Barca” głosi tytuł niedzielnego wydania „Mundo Deportivo”, czyli kolejnego z dwóch najważniejszych katalońskich dzienników sportowych. „Barcelona grała dobrze w pierwszej połowie, ale została pokonana po przerwie. Neymar wyrównał rekord najszybciej zdobytej bramki w El Clasico, a Luis Suarez zaliczył obiecujący debiut” – czytamy w podtytułach.
Dziennikarze „Mundo Deportivo” podkreślają, że po porażce w Lidze Mistrzów z PSG Barcelona Luisa Enrique nie zdała drugiego ważnego egzaminu w tym sezonie. Ich zdaniem początek meczu w Madrycie wcale jednak na to nie wskazywał, bo w pierwszych trzydziestu minutach to „Duma Katalonii” grała bardzo dobrze i przeważała. Później jednak straciła siły i wiarę w korzystny wynik, przez co w ostatnich kilkudziesięciu minutach zwycięstwo Realu było niemal zupełnie niezagrożone.
„Mundo Deportivo” zwraca także uwagę, że gdyby Suarez, Messi lub Neymar wykorzystali jedną z dogodnych szans na objęcie dwubramkowego prowadzenia w pierwszej połowie, sobotnie El Clasico mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Strzały piłkarzy Barcelony „w cudowny sposób” wybronił jednak Iker Casillas. Najwięcej zastrzeżeń katalońscy dziennikarze kierują pod adresem gry defensywnej. „Barca lepiej atakowała, niż broniła. W defensywie była agresywna, ale chwilami bardzo zdezorganizowana”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
