- To było trudne spotkanie. Upatrywaliśmy przed nim szans, zwłaszcza że Lechii też ostatnio się nie wiodło. Pierwsza nasza połowa była beznadziejna. Oddaliśmy inicjatywę i straciliśmy gola. W drugiej połowie było inaczej. Mogliśmy zremisować. Wiem, w jakiej sytuacji jesteśmy. Mam nadzieję, że w następnym spotkaniu – wzorem Lechii – przełamiemy się – powiedział Grzegorz Kowalski.
- Myślę, że przez ostatnie dwa tygodnie udało się nieco postawić zespół na nogi pod względem fizycznym. Nie jest jednak łatwe, żeby w tak krótkim czasie spowodować, że będzie grać się ładnie - dodał Kowalski.
Więcej o ŚLĄSKU WROCŁAW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?