Orlando City to zespół, który w ubiegłym sezonie zupełnie zdominował rozgrywki USL Pro (3. liga, w USA nie funkcjonuje system awansów) po raz drugi w ostatnich trzech latach i tym samym sukcesem zakończył pierwszy rozdział swojego istnienia. Już w trakcie sezonu wiadome było, że w 2015 roku Lwy z Orlando zagrają w Major League Soccer i tym samym spełnią marzenia swoich kibiców. Wykupienie miejsca w amerykańskiej ekstraklasie wiązało się jednak z poważnymi zmianami - niemalże cała kadra została wymieniona, a nowi zawodnicy nie mieli wiele czasu na poznanie swoich kolegów z szatni i przede wszystkim dopracować do perfekcji porozumiewanie się na boisku. Liderem drużyny jest oczywiście wspomniany Ricardo Kaka - Brazylijczyk to drugi najlepiej opłacany piłkarz w Stanach Zjednoczonych i prawdziwa gwiazda klubu z południa kraju. Były pomocnik Milanu i zdobywca Złotej Piłki nie ma jednak wielu partnerów z tak rozpoznawalnym nazwiskiem. Najbardziej znani zawodnicy w kadrze Orlando to doświadczony golkiper Donovan Ricketts - 98-krotny reprezentant Jamajki, który rozegrał ponad 100 spotkań w angielskiej trzeciej i czwartej lidze, a także blisko 170 gier w MLS, Aurelien Collin - wieloletni piłkarz Sporting Kansas City, który piłkarskie szlify zbierał we Francji, Brek Shea - obrońca, za którego kilka lat temu Stoke City zapłaciło 3 miliony euro, a także 35-krotny reprezentant Irlandii Shean St Ledger, który może się pochwalić 250 występami na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Drużynę poprowadzi były piłkarz Evertonu, Adrian Paul Heath, który odpowiada za sukcesy Lwów w rozgrywkach USL Pro. Jak spisze się ta mieszanka wybuchowa?
New York City FC to z kolei kolejny pomysł szejków na futbol, tym razem w wydaniu amerykańskim. W jednej z największych światowych metropolii założyli klub, który dzięki pieniądzom Emirates ma szybko wygrać konkurencję z miejscowym potentatem - New York Red Bulls, a także cieszącym się dużą popularnością New York Cosmos (NASL, 2 liga w USA). W realizacji ambitnych planów awansu do fazy play-off ma pomóc trener Jason Kreis, który przed kilkoma laty zdobył mistrzowski tytuł prowadząc Real Salt Lake City. W przeciwieństwie do Orlando, które buduje kadrę wokół młodych zawodników, drużyna z Nowego Jorku zgromadziła w szatni doświadczonych piłkarzy. Pod nieobecność Franka Lamparda, który dołączy do "Błękitnych" dopiero latem, grę kreował będzie urodzony w Norwegii reprezentant USA - Mikel Diskerud, który w wieku 24 lat może pochwalić się rozegraniem blisko 150 spotkań w norweskiej ekstraklasie. Za zdobywanie goli odpowiadał będzie David Villa, którego chyba nie musimy nikomu przedstawiać, a także Adam Nemec. 29-letni Słowak w ponad 130 występach na zapleczu Bundesligi 31 razy wpisywał się na listę strzelców. Nie jest to może imponujący wynik, ale w mniej wymagającej lidze - takiej jak MLS - może okazać się prawdziwym łowcą bramek. Europejskie gwiazdy wsparte ogranymi na amerykańskich boiskach weteranami - ten plan naprawdę może wypalić!
Ostatnie spotkania obydwu zespołów nie mówią wiele o ich aktualnej dyspozycji. W meczach kontrolnych Orlando City nie wygrało ani razu: trzykrotnie remisując i raz przegrywając. Trzy spośród czterech spotkań przed sezonem Lwy zagrały w ramach Carolina Challange Cup, na którym spotkały się z innymi przedstawicielami MLS. W tym samym turnieju udział brało New York City FC. Bezpośrednia konfrontacja dwójki ligowych rywali zakończyła się remisem 1:1 (Kaka - Shelton), a pozostałe mecze NYCFC zakończyły się porażką z Houston Dynamo i zwycięstwem z Charleston Battery. Wcześniej drużyna z Nowego Jorku pokonała szkockie St. Mirren (2:0) i przegrała z duńskim Broendby (0:2). Faworytem spotkania będą gospodarze, którzy wspierani dopingiem swoich fanów prowadzonym przez grupę Ultarsów - The Ruckus, powinni zaprezentować się z jak najlepszej strony. Goście jednak z pewnością nie odpuszczą walki na boisku i możemy spodziewać się ciekawego spotkania.
Przewidywane składy:
Orlando City:Ricketts - Shea, Collins, Ledger, Ramos - Higuita, Okungo - Neal, Kaka, Molino - Rochez.
New York City FC: Saunders - Wingert, Hernandez, Mendoza, Williams - Jacobson, Estrada, Grabavoy - Diskerud - Villa, Nemec.
Ciekawostki:
- Pierwszy raz w historii w meczu MLS spotkają się dwa zespoły, które nigdy wcześniej nie rywalizowały ze sobą na żadnym szczeblu rozgrywek w USA.
- Na spotkanie wyprzedano niemalże wszystkie bilety. Na pięknym Orlando Citrus Bowl Stadium prawdopodobnie zasiądzie komplet publiczności. W chwili pisania artykułu w kasach pozostało jedynie 27 spośród 70.000 biletów.
- Spotkanie poprowadzi Alan Kelly, dla którego będzie to 15 mecz w MLS. Co ciekawe jednym z jego asystentów będzie sędzia o polsko-brzmiącym nazwisku: Adam Wienckowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
