Holandia - Hiszpania LIVE! Del Bosque i spółka rozpoczynają misję Vanganza

Grzegorz Ignatowski
Vanganza! To słowo przechodzi teraz w Hiszpanii przez wszystkie przypadki. Reprezentacja tego kraju pała żądzą rewanżu na Holendrach, którzy pokonali na mistrzostwach świata w Brazylii ówczesnych obrońców tytułu 5:1. W dzisiejszym meczu towarzyskim, który zostanie rozegrany w Amsterdamie, "La Furia Roja" będzie miała okazję zemścić się za tę katastrofę.

Hiszpanie rzeczywiście mają prawo wierzyć, że misja "Zemsta" może się powieść, bowiem w ostatnich meczach idzie im całkiem nieźle. Cztery dni temu podopieczni trenera "Vicente del Bosque" zwyciężyli w meczu o punkty w eliminacjach do mistrzostw Europy z Ukrainą, a pod koniec ubiegłego wygrali 3:0 z Białorusią. Cieniem na te wyniki rzuca się porażka w meczu towarzyskim z Niemcami 0:1, a także przegrana w październikowym meczu eliminacyjnym ze Słowacją. Ale to i tak lepsze osiągnięcia w porównaniu do tego, czym mogą pochwalić się Holendrzy. Guus Hiddink nie radzi sobie najlepiej, o czym świadczą ostatnie mecze o punkty, które zakończyły się remisem 1:1 z Turcją i porażką 0:2 z Islandią oraz 1:2 z Czechami. Owszem, po drodze przytrafiło się też zwycięstwo 6:0 z Łotwą, ale przydarzyły się też porażki w meczach towarzyskich z Włochami i Meksykiem.

Mimo takich wyników w rankingu FIFA wyżej stoją obecnie notowania Holendrów. "Pomarańczowi" znajdują się obecnie na 5. pozycji, podczas gdy Hiszpanie spadli aż na 11. miejsce.

Hiddinka najbardziej martwi obecna sytuacja kadrowa. Z powodu kontuzji wykluczeni z gry są Arjen Robben, Robin van Persie, Kevin Strootman czy Jordy Clasie. Ciężar gry będzie spoczywał więc na Wesleyu Sneijderze, który ostatnio zarówno w Galatasaray jak i w reprezentacji Holandii pokazuje, że potrafi w trudnym momencie pomóc swojej drużynie. Wiele zależy jednak od młodzieży. Być może od początku meczu zagra też zdobywający niewyobrażalną ilość bramek dla niemieckiego Wolfsburga Bas Dost. Czym odpowie Hiszpania? Prawdopodobnie Alvaro Moratą w ataku, który w meczu z Ukariną godnie zastępował kontuzjowanego Diego Costę. Kto wie, czy kolejny udany występ Moraty nie sprawi, że ten zawodnik na dłużej zepchnie na drugi plan napastnika Chelsea, który przecież strzelił jak do tej pory tylko jedną bramkę w drużynie narodowej, a i to tylko w meczu z Luksemburgiem.

Przed tym meczem duże napięcie można wyczuć przede wszystkim w obozie holenderskim. Media sugerują, że pozycja Guusa Hiddinka może być poważnie zagrożona i ten mecz może wpłynąć na jego dalsze losy. Zdaniem tamtejszych dziennikarzy Hiddink nie panuje na szatnią i nie jest w stanie wymóc na piłkarzach pewnych zachowań taktycznych. Ile jest w tym prawdy? Georginho Wijnaldum mówi, że to brednie. − Mówienie, że coś nie gra na linii trener - piłkarze jest nonsensem. Stoimy murem za Hiddinkiem. Ale z drugiej strony, cóż innego może powiedzieć piłkarz przed meczem?

Czy Hiddink rzeczywiście stracił kontrolę? Przekonamy się podczas meczu, który rozpocznie się dziś o godzinie 20:45.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24