Idzie wiosna w 1. lidze: 1. Termalica Bruk-Bet Nieciecza (RAPORT)

Przygotowania

Z obozu Termaliki nie słychać szumnych zapowiedzi. Była za to solidnie wykonana praca, która ma zaprocentować w rundzie rewanżowej. Piłkarze „Słoników” przygotowywali się do rozgrywek wielofazowo, a pierwszą z nich było wznowienie treningów po powrocie z urlopów i rozegranie pierwszego sparingu.

• Termalica - Wolania Wola Rzędzińska 4:1 (Włodyka, Sołdecki, Pleva, Czerwiński)

17 stycznia liderzy 1. ligi rozegrali pierwszy mecz z Wolanią Wola Rzędzińska. Testowany był Włodyka, który kilka dni później został oficjalnie przedstawiony jako piłkarz Termaliki, wypożyczony do końca sezonu z Ruchu Chorzów. 19-30 stycznia zespół przebywał na zgrupowaniu w Rybniku-Kamieniu, gdzie rozegrał dwa mecze kontrolne:

• Termalica - GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (Drozdowicz)
• Termalica - Odra Opole 0:1

Spotkanie z Odrą zakończyło pierwsze zgrupowanie. Tak wypowiedział się trener Mandrysz: -Jestem zadowolony z jego przebiegu. Chłopcy trenowali bardzo ciężko. Po to jednak jedzie się na zgrupowanie. Z wyjątkiem wczorajszego dnia, zajęcia mieli trzy razy dziennie. Dodatkowo po kolacji co drugi dzień udawali się na odnowę biologiczną. Od rana do wieczora byli zajęci. Jeżeli mieli czas wolny, to wtedy odpoczywali. Co do warunków, to nie będę się na nich skupiał. Fakt, że ponownie zjawiliśmy się w tym hotelu jest wystarczającym komentarzem - przekonuje trener.

Kolejny etap przygotowań to tydzień treningów w Niecieczy:

• Termalica - Sandecja (Paluchowski) 1:0
• Termalica – Górnik Zabrze – sparing odwołany ze względu na warunki atmosferyczne. Rozczarowany takim obrotem sprawy był obrońca „Słoników” Bartosz Kopacz, który do zespołu z Niecieczy jest wypożyczony właśnie z Górnika.
• Termalica - Stal Stalowa Wola 2:0 (Paluchowski, Sołdecki)
• Termalica - Siarka Tarnobrzeg 0:0

Trenerzy zmuszeni byli zmodyfikować plan zajęć. Wszystko przez zimową aurę, która uniemożliwiała treningi na naturalnej nawierzchni oraz rozegranie sparingu z Górnikiem Zabrze. Pojawiły się ćwiczenia na siłowni oraz sparingi na sztucznej trawie.

Następna faza przygotowań to obóz w Woli Chorzelowskiej. To okres o tyle ważny, że podczas jego trwania drużynę wzmocnił Dawid Plizga: -Termalica Bruk-Bet to drużyna, która lubi grać ofensywnie. To mi odpowiada. Moją ulubioną pozycją jest środek pomocy, czyli klasyczna dziesiątka. – tak po transferze mówił trzykrotny reprezentant Polski.

W Woli Chorzelowskiej Termalica zagrała dwa mecze:

• Termalica - Wisła Puławy 1:2 (Paluchowski)
• Termalica - Okocimski Brzesko 1:2 (Sołdecki)

Ostatni etap treningu przed wznowieniem rozgrywek ligowych to pobyt w Niecieczy. Termalica zagrała jeszcze jeden sparing. W tym meczu wystąpił powracający po kontuzji Mateusz Kupczak, który był objawieniem „Słoników” w rundzie jesiennej i za swoją grę zbierał pozytywne recenzje.

• Termalica - Stal Mielec 0:0

Bilans: 3 zwycięstwa, 3 porażki, 3 remisy
Bramki: 10:7
Strzelcy:

• 3 Sołdecki, Paluchowski
• 1 Drozdowicz, Włodyka, Czerwiński

Kadra

Sporym sukcesem Termaliki można uznać zatrzymanie kluczowych graczy – w tym Jakuba Czerwińskiego i Bartosza Kopacza. Ten pierwszy co prawda podpisał już kontrakt z Pogonią Szczecin, ale obowiązujący dopiero od lipca 2015 roku. Z kolei wypożyczenie Kopacza zostało przedłużone, choć sam zainteresowany już w styczniu zaczął treningi z zabrzańską drużyną. Ostatecznie kierownictwa obu klubów doszły do porozumienia. -Termalica była bardzo zdeterminowana, by go zatrzymać, a my nie mogliśmy zagwarantować Bartkowi występów w pierwszej drużynie. W Niecieczy jest liderem defensywy i wiosną będzie jednym z pewniaków zespołu walczącego o awans - mówi dyrektor sportowy Górnika, Robert Warzycha.

Przemyślanym ruchem wydaje się być rozszerzenie kadry o dwóch zawodników - młodego Kamila Włodyki i rutynowanego Dawida Plizgi. Pierwszy ma walczyć o miejsce ze statusem młodzieżowca, a drugi wspomóc zespół swoim doświadczeniem.

Terminarz

Termalikę czekają trzy wyjazdy do drużyn solidnie wzmocnionych zimą i walczących o pozostanie w 1. lidze: Widzew, GKS Tychy i Bytovia. Te drużyny z pewnością nie zechcą łatwo oddać punktów i "Słonikom" może być trudno o zwycięstwo na terenie potencjalnych spadkowiczów. Obecny lider musi wyjechać na mecz rewanżowy również do czołówki ligi - Płocka i Lubina. Nie zapowiada się również ciekawie daleka wyprawa do Świnoujścia, gdzie Termalica jeszcze nie wygrała z Flotą. Wobec tego koniecznością wydaje się zdobycie kompletu punktów w meczach na własnym stadionie, o ile Niecieczanie planują wywalczenie awansu do Ekstraklasy.

źródło: termalica.brukbet.pl, 90minut.pl, własne