Ile kosztował Neymar? 111 milionów i jest najdroższym piłkarzem świata? O medialnej manipulacji słów kilka

Jakub Seweryn
Ile kosztował Neymar? W poniedziałek w madryckich mediach pojawiła się wiadomość, jakoby przez kłopoty z interpretacją podatkową, koszt transferu Neymara do Barcelony wzrósł do 111 milionów euro, co czyniłoby Brazylijczyka najdroższym graczem na świecie. O ile ta liczba z kosmosu wzięta do końca nie została, to jednak takie przedstawienie tej sprawy jest ewidentną manipulacją dla tych, którzy jeszcze szukają zaognienia konfliktu wewnętrznego w klubie ze stolicy Katalonii.

Ile kosztował Neymar? Oto obliczenia madryckich dziennikarzy, sumujących wszystkie kwoty ‘operacji Neymar’:

- 17,1 mln euro – kwota przeznaczona na wykupienie Brazylijczyka z Santosu oraz pozyskanie praw do niego, które posiadał brazylijski fundusz DIS.
- 7,9 mln euro – kwota zapłacona za prawa do trzech perełek ze szkółki Santosu. Tymi piłkarzami są Victor Andrade, Gabriel oraz Giva
- 4,5 mln euro – kwota, którą będzie musiała zapłacić Barcelona, jeśli nie rozegra sparingu z Santosem w terminie zaplanowanego przez brazylijski klub w porozumieniu z Barcą
- 2 mln euro – bonus dla Santosu, jeśli Neymar stanie na podium Złotej Piłki

Łączna kwota dla Santosu i funduszu DIS: 29,5 mln euro

- 40 mln euro – kwota dla firmy N&N, prowadzonej przez Neymara seniora, za transfer definitywny Neymara
- 2 mln euro – kwota wypłacana w pięciu rocznych ratach dla firmy N&N przeznaczona na skauting w Kraju Kawy (5x 400 tys. euro)
- 2,5 mln euro – kwota przeznaczona na działalność charytatywną Fundacji Neymara w Brazylii (pięć rocznych rat po 500 tys. euro)
- 4 mln euro – kwota za prawa do wizerunku Neymara
- 2,7 mln euro – premia dla ojca Neymara, jako licencjonowanego agenta zawodnika
- 10 mln euro – zobowiązanie do przejścia Barcelony podpisane w 2011 roku, już po sfinalizowaniu transferu tzw. ‘premia za podpis’ (stosowana w zdecydowanej większości transferów klasowych graczy), część kontraktu indywidualnego zawodnika z Barceloną.

Łączna kwota dla Neymara, jego ojca oraz przedsiębiorstw z nim związanych: 61,2 mln euro

- 13,5 mln euro – kwota zapłacona z góry z postępowaniem dotyczących zaległych podatków związanych z transferem
- 5,5 mln euro – minimalna kara dla Barcelony od hiszpańskiego urzędu skarbowego, jakiej spodziewają się madryckie media

Łączna kwota związana z postępowaniem podatkowym: 19 mln euro

Łączny koszt ‘operacji Neymar’ szacowany przez madryckich dziennikarzy: 111,7 mln euro

O tej sprawie pisaliśmy już dość obszernie przed ujawnieniem zarzutów podatkowych (LINK). Teraz weryfikację kwoty podawanej przez media z Madrytu trzeba przede wszystkim rozpocząć od odjęcia kwot, które są tylko i wyłącznie ‘gdybaniem’ prasowym. Zarówno Neymar jest daleki od osiągnięcia podium Złotej Piłki, jak i Barcelona nie ma zamiaru uciekać od rozegrania sparingu z Santosem, z którego działaczami Katalończycy żyją w dobrych stosunkach. Również hiszpański sąd jest daleki od orzekania jakiejkolwiek grzywny w sprawie zaniedbań podatkowych Barcelony. Proces jest dopiero na absolutnym starcie, a to może ciągnąć się miesiącami, jak nie latami, więc na jakiekolwiek ferowanie wyroków jest zdecydowanie za wcześnie. To wszystko sprawia, że podawana przez Markę kwota spada już do 99,7 mln euro.

To wciąż jest kwota horrendalna, ale jest to jedynie aktualny koszt całej ‘operacji Neymar’. Jeśli chcemy zacząć rzetelnie porównywać kwotę samego transferu Neymara do Barcelony z kwotami wydanymi przez Real Madryt w przypadku sprowadzania na Bernabeu Cristiano Ronaldo (94 mln) i Garetha Bale’a (91), to od 99,7 milionów trzeba odjąć jeszcze liczby ściśle związane z kontraktem indywidualnym Brazylijczyka, których w przypadku Walijczyka czy Portugalczyka zwyczajnie nie znamy, ponieważ nie zostały one podane do publicznej wiadomości.

Neymar w Barcelonie miał zarobić 54 miliony euro przez pięć lat (10,8 mln euro netto za sezon), z czego 10 zostało wypłaconych jako premia za podpis już w 2011 roku w ramach zobowiązania gwiazdy z Kraju Kawy do podpisania kontraktu z Barceloną w 2013 lub 2014 roku, wobec czego brazylijski piłkarz będzie zarabiał na Camp Nou 8,8 mln euro rocznie (44 mln przez pięć lat). Za szczegóły kontraktu indywidualnego powinno się także uznać regulaminową prowizję dla agenta (w tym przypadku 2,7 mln euro dla ojca zawodnika) oraz prawa do wizerunku (4 mln) i dotację na Fundację Neymara (2,5 mln), prowadzoną przez piłkarza. W przypadku innych piłkarzy takich danych zwyczajnie się nie ujawnia, a trudno przypuszczać (a raczej nie można nawet sądzić), że Jorge Mendes czy Jonathan Barnett, przedstawiciele kolejno Ronaldo i Bale’a, nie zarobili na przenosinach swoich gwiazd ani euro. Które składniki umowy należy więc brać pod uwagę jako część kwoty transferowej Neymara? Prezentujemy je poniżej.

Ile rzeczywiście kosztował Neymar?

- 17,1 mln euro – kwota przeznaczona na wykupienie Brazylijczyka z Santosu oraz pozyskanie praw do niego, które posiadał brazylijski fundusz DIS.
- 7,9 mln euro – kwota zapłacona za prawa do trzech perełek ze szkółki Santosu. Tymi piłkarzami są Victor Andrade, Gabriel oraz Giva
- 40 mln euro – kwota dla firmy N&N, prowadzonej przez Neymara seniora, za transfer definitywny Neymara
- 2 mln euro – kwota wypłacana w pięciu rocznych ratach dla firmy N&N przeznaczona na skauting w Kraju Kawy (5x 400 tys. euro)
- 13,5 mln euro – kwota zapłacona z góry z postępowaniem dotyczących zaległych podatków związanych z transferem

Łącznie: 80,5 mln euro

Kwota, którą należy więc rozpatrywać, porównując koszty transferów poszczególnych graczy, w przypadku Neymara wynosi mniej więcej 80,5 mln euro, co sprawia, że nowa ‘11’ Barcy nie jest najdroższym piłkarzem na świecie, ale też ostatecznie wcale nie kosztowała 57 milionów, jak to przedstawiali w wystąpieniach medialnych włodarze Blaugrany. Koszt transferu Neymara może jednak zbliżyć się do tej kwoty, jeśli sąd uzna racje Katalończyków w sprawie podatkowej, a któryś wymienionych młodych graczy Santosu trafi na Camp Nou i zacznie tam zwracać z nawiązką zainwestowane w niego pieniądze. To jednak, podobnie jak w wypadku tendencyjnych ‘doniesień’ madryckich mediów, tylko ‘gdybanie’, którego nie możemy w chwili obecnej uwzględniać.

Co ciekawe, jeszcze inną interpretację przedstawił jeden z przedstawicieli Neymara, Wagner Ribeiro, o którym w tym tekście jeszcze będzie g

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24