Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk - czytaj zapis relacji NA ŻYWO
- Taki jest sport. Trzeba umieć przegrywać - mówił po meczu w studiu TVN Turbo mocno zdenerwowany Michał Probierz. - Kiedyś leżała, teraz nie leży - powiedział o Lechii, która dziś nie wygrała w Białymstoku, ale remis 1:1 dał jej awans do kolejnej rundy. W pierwszym meczu, w Gdańsku padł remis 0:0.
Dzisiejszy mecz nie musiał zakończyć się takim wynikiem, bo Jaga miała w drugiej połowie kilka świetnych sytuacji na wyjście na prowadzenie. Najlepszą zmarnował Tomasz Frankowski, który w 76. minucie przestrzelił rzut karny. - Trafiłem w słupek, czyli obok - żałował po meczu "łowca bramek".
O ile Jaga po przerwie zdominowała Lechistów, to w pierwszej połowie gdańszczanie nie dali pograć gospodarzom. Imponował Abdou Razack Traore i właśnie po jego akcji padł pierwszy gol w tym meczu. Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej zwiódł na lewym skrzydle obrońcę Jagi niczym Cristiano Ronaldo i dokładnie dośrodkował. Akcję wykończył sprytnym strzałem Ivans Lukjanovs.
Lechia przeważała, ale gospodarze mieli sporo szczęścia. Jeszcze przed przerwą wyrównał Andrius Skerla. Piłka po rzucie rożnym odbiła się od kolana Litwina i zaskoczyła Sebastiana Małkowskiego. Gdyby farta nie brakowało białostoczanom w drugiej połowie, wynik tego meczu mógł być inny.
W półfinale zagra Lechia Gdańsk. Losowanie par w niedzielę. Awans do 1/2 finału Pucharu Polski wywalczyła też Legia Warszawa i Lech Poznań.
Puchar Polski - wyniki, terminarz, live - więcej o rozgrywkach w specjalnym dziale
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?