Jedenastka 1. kolejki Ekstraklasa.net!

JEDENASTKA 1. KOLEJKI EKSTRAKLASA.NET:
Ljuboja (Legia)
Lovrencsics (Lech), Andradina (Pogoń), Melikson (Wisła), Dudek (Widzew), Wszołek (Polonia)
Bemben (Górnik), Astiz (Legia), Kokoszka (Polonia), Ceesay (Lech)
Trela (Piast)

BRAMKARZ:

Dariusz Trela (Piast Gliwice) - decydowanie najlepszy zawodników gospodarzy. Gdyby nie jego świetne interwencje Piast przegrałby wyżej w derbach z Górnikiem. Przy obu bramkach bez szans, choć był bliski obrony strzału Mariusza Przybylskiego.

OBROŃCY:

Kebba Ceesay (Lech Poznań) - Gambijczyk otworzył wynik meczu przy Bułgarskiej. Pokazał, że nie boi się ryzykownych zagrań, bo w przeciwnym wypadku w 11. minucie nie znalazłby się na pozycji środkowego napastnika. Potrafi grać kombinacyjnie.

Adam Kokoszka (Polonia Warszawa) - Były stoper krakowskiej Wisły rozpoczął rozgrywki na wysokim poziomie. Z Marcinem Baszczyński solidnie zabezpieczał bramkę Czarnych Koszul przed atakami lechistów. Jesteśmy ciekawi jego dyspozycji w kolejnych meczach.

Inaki Astiz (Legia Warszawa) - Pierwszy bezbłędny mecz Hiszpania w obecnym sezonie. Pod nieobecność Michała Żewłakowa z powodzeniem dyrygował linią defensywną legionistów. Dobrze się ustawiał, wyprzedzał zawodników Korony, wygrywał pojedynki główkowe. Był także bliski zdobycia gola w 17. minucie.

Michael Bemben (Górnik Zabrze) - 36-letni już boczny defensor Górnika nie przestaje zaskakiwać. W drugiej połowie w meczu w Gliwicach po dwóch jego dośrodkowaniach padły bramki dla zabrzan.

POMOCNICY:

Paweł Wszołek (Polonia Warszawa) - Młody skrzydłowy Polonii bardzo udanie zainaugurował nowy sezon. Najpierw bardzo przytomnie zachował się w podbramkowym zamieszaniu, po którym zdobył bramkę. W końcówce meczu to on zainicjował kontrę po której Jacek Kiełb przypieczętował zwycięstwo Polonii.

Sebastian Dudek (Widzew Łódź) - Były zawodnik Śląska Wrocław był jednym z głównych bohaterów spotkania w którym niespodziewanie Widzew pokonał aktualnego mistrza kraju. To 32-letni pomocnik otworzył wynik meczu. W pełni zatem udał mu się rewanż na byłych kolegach z zespołu, a także trenerze Lenczyku, którego sam Dudek woli nazywać po prostu pan Lenczyk.

Maor Melikson (Wisła Kraków) - Izraelczyk udowodnił, że ciągle jest jednym najlepszych, jeśli nie najlepszym piłkarzem biegających po boiskach T-Mobile Ekstraklasy. Brał na siebie ciężar gry, rozgrywał, dryblował. Do tego pewnie wykonany rzut karny i asysta przy bramce Genkowa na wagę trzech punktów dla Wisły.

Edi Andradina (Pogoń Szczecin) - 38-letni Brazylijczyk pokazał, jak dzięki doskonałej technice można nadrabiać braki szybkościowe. Piękna bramka z rzutu wolnego, do tego asysta przy bramce Bonina. Nie bez przyczyny Edi jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi, a jeśli utrzyma dyspozycję z pierwszego meczu jest na najlepszej drodze do tego, aby osiągnąć w tym sezonie granicę 50 bramek na koncie.

Gergo Lovrencsics (Lech Poznań) - Najlepszy i najbardziej efektownie grający piłkarz sobotniego pojedynku Lecha z Ruchem. Zanotował dwie asysty i dołożył gol. O takim debiucie w Ekstraklasie mówi się zwykle "wejście smoka". Podanie przy drugim golu - klasa światowa!

NAPASTNIK:

Danijel Ljuboja (Legia Warszawa) - Piłkarz kolejki. Serb zdobył drugiego w karierze hat-tricka. Ljuboja zdemolował Koronę, której strzelał bramki, kolejno: z rzutu karnego, głową i sprzed pola karnego. Znakomicie układała się jego współpraca z Markiem Saganowskim.

REZERWOWI:

Radosław Janukiewicz (Pogoń Szczecin), Marcin Baszczyński (Polonia Warszawa), Hernani (Pogoń Szczecin), Alexis Norambuena (Jagiellonia Białystok), Grzegorz Bonin (Pogoń Szczecin), Łukasz Piątek (Polonia Warszawa), Dawid Plizga (Jagiellonia Białystok), Cwetan Genkow (Wisła Kraków), Marek Saganowski (Legia Warszawa)