Jedenastka 17. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!

Michał Mak (Ruch R.), Djousse (Pogoń) Rakels (GKS K.)
Kolendowicz (Pogoń), Gueye (Wisła P.), Kowalczyk (Kolejarz), Sierpina (Dolcan)
Jasiński (Flota), Beliancin (GKS K.), Paulauskas (Piast)
Szamotulski (Warta)

BRAMKARZ:

Grzegorz Szamotulski (Warta Poznań) - gdy dziesięć dni temu przechodził do Warty, jego forma była wielką niewiadomą. Najpierw w meczu z Zawiszą nie puścił gola, a w kolejnym uchronił Zielonych od kompromitacji. Mimo, że Warta przegrała z Wisłą Płock 1:2, to "Szamo" był bohaterem całego meczu.

OBROŃCY:

Gediminas Paulauskas (Piast Gliwice) - kolejny bardzo dobry występ bocznego obrońcy rodem z Litwy. Paulauskas przytomnie zachował się w 26. minucie spotkania w Bydgoszczy i dał prowadzenie Piastunkom. Sekund zabrakło, by jego bramka była zwycięską dla gliwiczan.

Jan Beliancin (GKS Katowice) - doświadczony Słowak rozpoczynał mecz z Sandecją jako defensywny pomocnik, ale po kontuzji Adriana Napierały w 14. minucie, został przesunięty na środek obrony. Trener Rafał Górak ma małe pole manewru jeśli chodzi o tę newralgiczną pozycję, ale Beliancin kolejny raz bardzo dobrze sobie radził w parze z Jackiem Kowalczykiem. Ponadto przypieczętował zwycięstwo gospodarzy, pewnie wykonując rzut karny w ostatniej minucie.

Radosław Jasiński (Flota Świnoujście) - młody, 21-letni lewy defensor Floty w kolejnym spotkaniu był wyróżniającą się postacią. W meczu rozgrywanym w Radzionkowie w ostatniej chwili uratował jeden punkt dla Floty, skutecznie główkując z najbliższej odległości. Nie ma przypadku w tym, że zespół ze Świnoujścia stracił jedynie 13 bramek w obecnych rozgrywkach.

POMOCNICY:

Łukasz Sierpina (Dolcan Ząbki) - ojciec zwycięstwa Dolcanu w Grudziądzu. Sierpina odnajduje się zarówno jako prawy pomocnik, jak i napastnik. W meczu z Olimpią najpierw wykorzystał podanie z głębi pola i pokonał bramkarza tuż przy słupku, a kilka minut później do spółki z Damianem Świerblewskim rozmontował defensywę beniaminka.

Maciej Kowalczyk (Kolejarz Stróże) - były gracz m.in. Korony Kielce zrobił różnicę w Elblągu. Kowalczyk pokazał, że znakomicie uderza z dystansu i potrafi zainicjować szybki kontratak. Rafał Zawiślan otworzył wynik meczu, dobijając jego strzał, który wylądował na poprzeczce. Kolejarz wygrał już szóste spotkanie na wyjeździe, co więcej, na obcym terenie nie doznał jeszcze porażki. Z konieczności ustawiamy Kowalczyka na pozycji ofensywnego pomocnika.

Matar Gueye (Wisła Płock) - powoli wraca do formy z ubiegłego sezonu, a przecież w przerwie letniej testowała go nawet Legia Warszawa. W spotkaniu z Wartą w Poznaniu, Gueye wspólnie z Ricardinho stanowili o sile Nafciarzy. Jedynym sposobem na zatrzymanie przebojowego pomocnika gości, był faul. 24-letni Senegalczyk zanotował asystę przy trafieniu Joao Paulo.

Robert Kolendowicz (Pogoń Szczecin) - kolejna znakomity meczu błyskotliwego skrzydłowego Portowców. Kolendowicz był za szybki dla Damiana Krajanowskiego, posyłał mnóstwo dośrodkowań z lewej strony boiska. Zaliczył kluczowe podanie do Donalda Djousse przy trafieniu na 2:1 dla Pogoni. Według statystyk, aż 65% ataków gospodarzy, było przeprowadzanych właśnie lewym skrzydłem.

NAPASTNICY:

Deniss Rakels (GKS Katowice) - były król strzelców ligi łotewskiej został bohaterem GieKSy w drugim meczu z rzędu. A niewiele zabrakło, by był negatywną postacią spotkania z Sandecją, bowiem przed przerwą w niebywały sposób zmarnował dwie 100% sytuacje. Na cztery minuty przed końcem zrobił to, co do niego należało. Przytomnie wyskoczył do dośrodkowania Chwalibogowskiego i skontrował piłkę głową w drugi róg nie dając szans bramkarzowi.

Donald Djousse (Pogoń Szczecin) - mocno zbudowany Kameruńczyk nie biega może za wiele, ale w meczu z Arką udowodnił, że ma nosa do zdobywania bramek. Dwa trafienie 21-latka wynikały bardziej z dobrego ustawienia niż indywidualnej akcji, ale i tak Djousse został bohaterem spotkania. Tym występem zamknął usta krytykom, którzy chętniej widzieliby w pierwszym składzie Vuka Sotirovicia.

Michał Mak (Ruch Radzionków) - nie zawodzi wiodący tercet Cidrów, czyli bracia Michał i Mateusz Mak oraz doświadczony Piotr Rocki. W meczu z Flotą najlepiej wypadł Michał, który płaskim strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie dla Ruchu. Zawodnik radzionkowian imponuje szybkością i przeglądem pola, ale musi jeszcze popracować nad skutecznością.

REZERWOWI:

Sergiusz Prusak (GKS Bogdanka), Błażej Radler (Pogoń Szczecin), Dalibor Pleva (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Mateusz Mak (Ruch Radzionków), Piotr Tomasik (Flota Świnoujście), Janusz Wolański (Kolejarz Stróże)