Jedenastka 3. kolejki Ekstraklasa.net!

Boguski (Wisła), Korzym (Podbeskidzie)
Pich (Śląsk), Grzyb (Jagiellonia), Wiśniewski (Lechia), Garguła (Wisła), Quintana (Jagiellonia)
Augustyn (Górnik Z.), Hernani (Pogoń), Zieliński (Śląsk)
Pilarz (Cracovia)

BRAMKARZ:

Krzysztof Pilarz (Cracovia) - Cracovia w Białymstoku przegrała, ale to na pewno nie była wina jej bramkarza, który uchronił swój zespół od jeszcze wyższej porażki, broniąc nawet w niezwykle trudnych sytuacjach, jak strzał z pięciu metrów Piątkowskiego.

OBROŃCY:

Paweł Zieliński (Śląsk Wrocław) - Prawy obrońca Śląska z meczu na mecz staje się jednym z najsolidniejszych graczy na tej pozycji w Ekstraklasie. W niedzielę spisywał się bardzo przyzwoicie w defensywie, a do tego miał udział przy obu bramkach strzelonych przez Picha.

Hernani (Pogoń Szczecin) - Bardzo solidna gra w obronie plus do tego strzelona bramka. Brazylijczyk przy okazji swojego powrotu do Kielc zanotował naprawdę dobry występ.

Błażej Augustyn (Górnik Zabrze) - Ostoja defensywy Górnika od początku sezonu nie zawiodła także w starciu na Łazienkowskiej z aktualnym mistrzem Polski. Augustynem już interesuje się selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, i choć wydaje się, że na powołanie dla tego stopera jest za wcześniej, to jednak sam fakt pokazuje, w jak dobrej formie on się znajduje.

POMOCNICY:

Dani Quintana (Jagiellonia Białystok) - Od początku sezonu, choć może nie ma wielkich osiągnięć indywidualnych, znajduje się w bardzo dobrej formie. Odpowiedzialnie dowodzi poczynaniom ofensywnym Jagiellonii i w kolejnym meczu był bardzo ważną postacią drużyny. Wielokrotnie otwierał kolegom drogę do bramki, którzy jednak tego dnia nie byli specjalnie skuteczni.

Łukasz Garguła (Wisła Kraków) - Jego największym atutem w starciu z Lechem Poznań nie było rozgrywanie futbolówki, ale niczym typowa ‘dziewiątka’ znajdowanie się w polu karnym rywala. Tak strzelił dwa gole, które znacznie ułatwiły zadanie Wiśle w odniesieniu zwycięstwa na Bułgarskiej.

Piotr Wiśniewski (Lechia Gdańsk) - Lechia się zmienia, ale najlepszy wciąż jest w niej Piotr Wiśniewski. Popularny ‘Wiśnia’ tym razem przesądził o zwycięstwie biało-zielonych w Gliwicach, zdobywając tam dwa gole. Co ciekawe, sezon wcześniej właśnie po meczu z Piastem został odesłany do rezerw gdańskiego klubu. Życie piłkarza jest niezwykle przewrotne.

Rafał Grzyb (Jagiellonia Białystok) - Czy w środku pola, czy na prawej obronie – Grzyb jest równie uniwersalnym kapitanem dla Jagiellonii, co Philipp Lahm dla reprezentacji Niemiec. Przeciwko Cracovii najpierw dobrze spisywał się w drugiej linii, a w drugiej połowie, przesunięty na bok defensywy, przeprowadził akcję, która dała trzy punkty żółto-czerwonym.

Robert Pich (Śląsk Wrocław) - Początek sezonu bezsprzecznie należy do niego. W meczu z Zawiszą Słowak strzelił swoje bramki nr 3 i 4 w tych rozgrywkach, niemal w pojedynkę dając zwycięstwo wrocławskiej drużynie.

NAPASTNICY:

Maciej Korzym (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - Były gracz Korony zanotował debiut-marzenie w nowych barwach. Strzelił gola, zanotował asystę, a przy trzeciej bramce w meczu z Ruchem ściągnął na siebie uwagę obrońców, co pozwoliło Chmielowi trafić do siatki. Od razu pokazał, że pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego czuje się doskonale.

Rafał Boguski (Wisła Kraków) - Zazwyczaj jeśli jest gdzieś ‘wyróżniany’, to w naszej antyjedenastce, ale Boguski jednak zanotował w Poznaniu absolutnie najlepszy występ od dobrych kilku miesięcy. Brał udział przy dwóch bramkach dla Białej Gwiazdy, czując się tego dnia naprawdę dobrze.

REZERWOWI: Dariusz Trela (Lechia Gdańsk), Łukasz Burliga (Wisła Kraków), Tomasz Górkiewicz (Podbeskidzie B.-B.), Adam Pazio (Podbeskidzie B.-B.), Rafał Murawski (Pogoń Szczecin), Semir Stilić (Wisła Kraków), Bartłomiej Kalinkowski, (Legia Warszawa), Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok), Vanja Marković (Korona Kielce), Maciej Gajos (Jagiellonia Białystok), Jacek Kiełb (Korona Kielce), Marek Saganowski (Legia Warszawa).