GKS Jastrzębie od kilku dni ma nowego trenera - został nim Grzegorz Kudziel. Ale rywal Korony jest w bardzo trudnej sytuacji, zamyka tabelę z dorobkiem 13 punktów, ale ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
Kielecki zespół plasuje się na czwartej pozycji z dorobkiem 32 punktów. Nie może już sobie pozwolić na kolejną stratę punktów, bo zespoły z dwóch pierwszych miejsc powiększyły ostatnio przewagę. Miedź Legnica ma 41 punktów, a Widzew Łódź 38 punktów.
- Ostatni mecz przed nami. Musimy przede wszystkim sobie udowodnić, że potrafimy grać w piłkę, potrafimy wygrywać, grać solidnie i być drużyną. Pokazaliśmy to w ostatnim spotkaniu z Górnikiem Łęczna. Nie ma innej drogi dla tego zespołu, aby odnosić zwycięstwa. Tylko krew, pot i łzy dają szansę na to, żeby w sporcie osiągnąć sukces. Tej drogi musimy się trzymać – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Kamil Kuzera, tymczasowy trener Korony.
– Jesteśmy faworytem tego spotkania. Punkty są nam bardzo potrzebne. Musimy być skoncentrowani i pełni pokory. Przed spotkaniem nikt punktów nie dopisuje. Musimy dać sobie szansę na to, żeby mecz wygrać. Ja tego oczekuję od zespołu – dodał Kamil Kuzera.
W Koronie niepewny jest występ Michała Koja i Adama Frączczaka, którzy doznali urazów w spotkaniu Fortuna Pucharu Polski z Górnikiem Łęczna.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?