Kežman, Rasiak, Micanski, a może...

Sebastian Kuśpik
Grzegorz Rasiak, Mateja Kežman i, od wczoraj, Ilian Micanski – ta trójka napastników wymieniana jest jako ewentualne wzmocnienie linii ataku Polonii Warszawa jeszcze przed zakończeniem letniego okna transferowego. Czy jednak na Konwiktorską trafi którykolwiek z nich?

- Poczekajmy. Wciąż wierzymy w umiejętności naszych napastników i jestem przekonany, że z czasem przełamią się i udowodnią, że potrafią strzelać bramki – mówił w rozmowie z naszym serwisem nieco rozgoryczony całym tym transferowym zamieszaniem Jakub Krupa, rzecznik prasowy Polonii.

Całą tę machinę jeszcze tydzień temu napędzał jednak… sam szkoleniowiec Czarnych Koszul, który niejednokrotnie wprost wypowiadał się o potrzebie sprowadzenia do Polonii napastnika:

- Rozmowy na temat sprowadzenia kolejnego, aby w kadrze było ich czterech, nie wzięły się z kapelusza – mówił jeszcze przed meczem poprzedniej kolejki z ŁKS-em Jacek Zieliński.

Od tamtego momentu niewiele się w jego zamysłach pozmieniało, ponieważ przeciwko dwóm łódzkim ekipom żaden z trójki snajperów do siatki rywali nie trafił. Czego więc potrzeba Polonii, by zmienić ten niekorzystny dla niej stan rzeczy?

- Najbardziej pomoże drużynie trochę spokoju i brak spekulacji dotyczących nazwisk, które mogłyby trafić do Polonii, szczególnie, że wiele z nich jest niecelnych. Mamy jeszcze kilka dni, rozglądamy się – stwierdził wypowiadający się w imieniu klubu Jakub Krupa.

Nie zdziwmy się zatem, jeśli ze wspomnianej wyżej trójki na Konwiktorską… nie trafi nikt, a do zimowej przerwy żądłami Czarnych Koszul będą młodziutki Teodorczyk, póki co przereklamowany Edgar Cani i ciągnie nie mogący rozwinąć skrzydeł Daniel Sikorski. Pytanie tylko czy to wystarczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24