Kibice Liverpoolu nie mogą się nadziwić. Martin Skrtel wcale nie jest łysy [WIDEO]
Press Focus/x-news
Są na świecie rzeczy, co do których mamy stuprocentową pewność. Do niedawna jedną z nich była także łysina Martina Skrtela. Od momentu dołączenia do składu Liverpoolu osiem lat temu, 31-letni obrońca zawsze na głowie miał ten sam rodzaj fryzury, a mówiąc dokładniej: jej brak. Jednak wracający w tym tygodniu po kontuzji Skrtel zaprezentował się na jednym z treningów „The Reds” z elegancko przystrzyżonymi… włosami. Zaskoczył tym kolegów z drużyny, jednak największy szok przeżyli kibice Liverpoolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!