Kibice na meczu Legia Warszawa - Raków Częstochowa
Po ostatnim gwizdku piłkarze Legii podeszli pod Żyletę, gdzie usłyszeli słowa wsparcia nie tylko ze względu na porażkę z Rakowem (trzecia z rzędu), ale i czwartkowy skandal w Holandii, po spotkaniu z AZ Alkmaar. Kibice w geście solidarności wykrzyczeli nazwiska dwóch aresztowanych zawodników: kapitana Josue (setny występ w drużynie) i Radovana Pankova.
Wcześniej na trybunie ktoś rozwiesił płótno z "kryminalnymi" wizerunkami piłkarzy i hasłem znanym z amerykańskich westernów: "Wanted: dead or alive" (Poszukiwani: żywi lub martwi).
Odnotujmy, że kibice Legii i Rakowa podczas meczu rozwiesili ten sam transparent o imigrantach: "Nie chcemy tu Berlina, Lampedusy, Francji - dla imigrantów zero tolerancji".
Po meczu piłkarze Legii chwycili natomiast za transparent zachęcający kibiców do wyjazdu na Śląsk Wrocław pod koniec października.
EKSTRAKLASA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
