Kibice Polonii: Złożyliśmy dwie oferty kupna klubu (ZDJĘCIA, WIDEO)

Stokowiec: Mamy drużynę, ja w nią nigdy nie wątpiłem

Stowarzyszenie jest gotowe przejąć Polonię nawet z długami licencyjnymi (ZUS, Urząd Skarbowy, zadłużenie wobec piłkarzy). Decyzja dotycząca odwołania Polonii ws. licencji ma zapaść do 28 maja. Popielarz przyznał, że będzie o niej wiedział prawdopodobnie już trzy dni wcześniej.

- Złożyliśmy dwie oferty kupna Polonii - mówił prezes Stowarzyszenia Polonia Warszawa Grzegorz Popielarz. - Jedna została odrzucona, zaś druga jest ważna do 25 maja. Deklarujemy pomoc w negocjacjach pod warunkiem, że prezes przekaże herb i nazwę. Jeżeli uda nam się przejąć Polonię, to mamy sponsorów, którzy są w stanie ją finansować. Mowa m.in. o firmach z Izraela i Czech. Nie chcemy, żeby Polonię utrzymywał tylko jeden sponsor. Boleśnie przekonaliśmy się o tym, że to nie działa.

Popielarz powiedział, że widzi jeszcze szansę na to, że Król rzutem na taśmę otrzyma licencję na grę w Ekstraklasie. Zaskakujące są trzy warianty, z których wybierać będzie stowarzyszenie w wypadku niepowodzenia biznesmena z Katowic: B-klasa, IV liga, kupno licencji na grę w pierwszej lidze.

O ile o pierwszych dwóch mówiło się od dawna, to drugi jest chyba dla wszystkich nowością. W dodatku jest to plan bardzo ambitny, ponieważ jak powszechnie wiadomo klub finansowanie klubu w pierwszej lidze jest bardzo trudne.

Kolejnym zaskoczeniem była deklaracja złożona przez panią prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, która powiedziała, że jeżeli sytuacja Czarnych Koszul będzie naprawdę zła, to miasto jest gotowe im pomóc.

Popielarz zabrał też głos na temat zaległości wobec zawodników: - Nie wiem czy prezes rozmawia z zawodnikami o ugodach. Jeżeli Polonia nie otrzyma licencji wszystko będzie zależało od tego, co się stanie z obecną spółką. Jednego jesteśmy pewni, Polonia nie zniknie z piłkarskiej mapy Polski - zakończył.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.