Krzysztof Kapuściński (trener Błękitnych Stargard Szczeciński): Myślę, że po tym, co pokazaliśmy w pierwszej połowie, należy cieszyć się z remisu. Pierwsza odsłona należała zdecydowanie do Okocimskiego, druga już do nas - gospodarze mieli trzy sytuacje - poprzeczkę, słupek i "sam na sam". My powinniśmy mieć rzut karny, bo z mojej perspektywy Kosakiewicz był faulowany. W pierwszej połowie zamiast piłki nożnej była nierzadko chamska gra, w ogóle nie piłkarska. W przerwie było bardzo ostro, bo Okocimski grał agresywnie a my nie byliśmy w stanie się temu przeciwstawić. W drugiej połowie zobaczyliśmy na boisku zupełnie inną drużynę Błękitnych. Z przekroju całego meczu trzeba cieszyć się z remisu, bo trochę szczęścia nam dopisało. Na boisku na pewno było widać dwanaście godzin strasznej drogi. W ubiegłym sezonie zajęliśmy czwarte miejsce, teraz też nie jest źle, ale "zabijają" nas dalekie wyjazdy - co drugi tydzień jedziemy na inny koniec Polski.
Dariusz Siekliński (trener Okocimskiego Brzesko): Skuteczność w ostatnich dwóch meczach jest zła, bo nie strzeliliśmy bramki. Prawda jest taka, że gramy piłkę nieosiągalną dla wielu zespołów w tej lidze. Kulturą gry, zaangażowaniem i płynnością przebijamy te drużyny. Dzisiaj stworzyliśmy pięć stuprocentowych sytuacji - boleję nad tym i to dla mnie jedyny minus. Gdybyśmy wygrali jedną bramką, ocena dla zespołu byłaby wzorowa za to, co zrobiliśmy na boisku. Przez to, że nie strzeliliśmy gola, straciliśmy dwa punkty i ten rezultat zdecydowanie obniża ocenę. Jestem święcie przekonany, że organizacyjnie to bardzo dobry zespół, który szybko "zaskoczył", jeśli chodzi o nowoczesny sposób gry. Dużo utrzymujemy się przy piłce i, co najważniejsze, stwarzamy bardzo dużo sytuacji w każdym meczu. Nie ma spotkania, w którym by ich nie było. Z pewnością coś w tym elemencie szwankuje, ale w najbliższym spotkaniu strzelimy bramki. Dla tych, którzy obserwują Okocimskiego to oczywiste, że z meczu na mecz gramy lepiej i się zgrywamy. Czy gramy na wyjeździe, czy u siebie, praktycznie zawsze mamy przewagę i wiemy, co chcemy grać. Jeśli chodzi o rezultaty, jakie osiągamy - nie przegraliśmy już siódmy raz z rzędu, ale powinniśmy mieć o 7-8 punktów więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?