2. liga. Trenerzy po meczu Okocimski - Błękitni Stargard Szczeciński (KONFERENCJA)

Jakub Podsiadło
Dariusz Siekliński, trener Okocimskiego
Dariusz Siekliński, trener Okocimskiego Grzegorz Golec
– Trzeba cieszyć się z remisu. Na boisku było widać dwanaście godzin drogi, dalekie wyjazdy nas dobijają – przyznał po podziale punktów z Okocimskim Brzesko szkoleniowiec Błękitnych Stargard Szczeciński, Krzysztof Kapuściński. Trener "Piwoszy" Dariusz Siekliński narzekał na skuteczność swoich graczy, jednocześnie podkreślając, że to Okocimski zdominował swojego rywala.

Krzysztof Kapuściński (trener Błękitnych Stargard Szczeciński): Myślę, że po tym, co pokazaliśmy w pierwszej połowie, należy cieszyć się z remisu. Pierwsza odsłona należała zdecydowanie do Okocimskiego, druga już do nas - gospodarze mieli trzy sytuacje - poprzeczkę, słupek i "sam na sam". My powinniśmy mieć rzut karny, bo z mojej perspektywy Kosakiewicz był faulowany. W pierwszej połowie zamiast piłki nożnej była nierzadko chamska gra, w ogóle nie piłkarska. W przerwie było bardzo ostro, bo Okocimski grał agresywnie a my nie byliśmy w stanie się temu przeciwstawić. W drugiej połowie zobaczyliśmy na boisku zupełnie inną drużynę Błękitnych. Z przekroju całego meczu trzeba cieszyć się z remisu, bo trochę szczęścia nam dopisało. Na boisku na pewno było widać dwanaście godzin strasznej drogi. W ubiegłym sezonie zajęliśmy czwarte miejsce, teraz też nie jest źle, ale "zabijają" nas dalekie wyjazdy - co drugi tydzień jedziemy na inny koniec Polski.

Dariusz Siekliński (trener Okocimskiego Brzesko): Skuteczność w ostatnich dwóch meczach jest zła, bo nie strzeliliśmy bramki. Prawda jest taka, że gramy piłkę nieosiągalną dla wielu zespołów w tej lidze. Kulturą gry, zaangażowaniem i płynnością przebijamy te drużyny. Dzisiaj stworzyliśmy pięć stuprocentowych sytuacji - boleję nad tym i to dla mnie jedyny minus. Gdybyśmy wygrali jedną bramką, ocena dla zespołu byłaby wzorowa za to, co zrobiliśmy na boisku. Przez to, że nie strzeliliśmy gola, straciliśmy dwa punkty i ten rezultat zdecydowanie obniża ocenę. Jestem święcie przekonany, że organizacyjnie to bardzo dobry zespół, który szybko "zaskoczył", jeśli chodzi o nowoczesny sposób gry. Dużo utrzymujemy się przy piłce i, co najważniejsze, stwarzamy bardzo dużo sytuacji w każdym meczu. Nie ma spotkania, w którym by ich nie było. Z pewnością coś w tym elemencie szwankuje, ale w najbliższym spotkaniu strzelimy bramki. Dla tych, którzy obserwują Okocimskiego to oczywiste, że z meczu na mecz gramy lepiej i się zgrywamy. Czy gramy na wyjeździe, czy u siebie, praktycznie zawsze mamy przewagę i wiemy, co chcemy grać. Jeśli chodzi o rezultaty, jakie osiągamy - nie przegraliśmy już siódmy raz z rzędu, ale powinniśmy mieć o 7-8 punktów więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24