Faworytem starcia 23. kolejki drugiej ligi był Hutnik. Zespół z Krakowa jest w czołówce tabeli i ma ambitne plany awansu do Fortuna 1. ligi. Z kolei puławianie znajdowali się w strefie spadkowej i punkty są im niezbędne, żeby się od niej oddalić. Do składu Wisły po kartkowej absencji wrócił kapitan zespołu, pomocnik Krystian Puton.
– Zremisowaliśmy, ale pokazaliśmy, że w 13. kolejnych starciach będziemy groźni dla wszystkich i że zaczniemy serię zwycięstw – powiedział Mikołaj Raczyński, trener Wisły po ostatnim, domowym meczu z KKS 1925 Kalisz (1:1)
Lepszego początku spotkania jego podopieczni nie mogli sobie wymarzyć. W 2. minucie Wiślacy założyli wysoki pressing, błąd popełniła defensywa rywali, w pole karne z piłką wpadł Manuel Garcia, a za chwilę Meksykanin skierował piłkę do siatki.
Od tego momentu puławianie nastawili się na kontry i grali czujnie w obronie, ale tylko do pewnego czasu. Miejscowi nie byli w stanie nic zdziałać. Wisła miała dobrą okazję po kwadransie, lecz główka Przemysława Skałeckiego padła łupem Doriana Frątczaka. Natomiast strzał Piotra Giela był niecelny.
To mogło się zemścić w 28. min. Bomba Krzysztofa Świątka i piłka ostemplowała poprzeczkę bramki „Dumy Powiśla”. W odpowiedzi Jan Flak uderzył prosto w golkipera Hutnika.
W 39. min. przyjezdnym tym razem pomógł słupek po strzale Krystiana Lelka i ta część gry zakończyła się skromnym prowadzeniem gości.
Po przerwie początkowo na murawie nie działo się nic ciekawego. Aż przyszła 57. min. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pawła Łakotę główką pokonał Marcin Wróbel.
Zaraz mogło być 1:2, ale tym razem Frątczak był górą w starciu z Garcią, wybijając futbolówkę poza boisko. A po drugiej jego stronie, Łakota odbił piłkę po ponownym strzale głową Wróbla. Ostatecznie konfrontacja zakończyła się remisem, nie krzywdzącym żadnej ze stron.
15 marca (piątek, godzina 20) puławianie podejmą także walczącą o ligowy byt, Sandecję Nowy Sącz.
Hutnik Kraków – Wisła Grupa Azoty Puławy 1:1 (0:1)
Bramki: Wróbel 57 – Garcia 2
Hutnik: Frątczak – Kieliś, Tarasovs, Hoyo-Kowalski, Marcinkowski – Lelek (79 Jania), Urbańczyk, Drąg (89 Zawadzki), Świątek, Rakels (90 Głogowski) – Wróbel. Trener: Bartłomiej Bobla
Wisła: Łakota – Flak, Wiech, Skałecki, Seweryś – Nojszewski, Noiszewski (69 Kołtański), García (76 Bortniczuk), Puton, Klichowicz (80 Kargulewicz) – Giel (80 Janicki). Trener: Mikołaj Raczyński
Żółte kartki: Świątek, Drąg, Marcinkowski, Kieliś – Noiszewski, Kołtański, Janicki
Sędziował: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?