Obie ekipy stworzyły sobie podobną liczbę okazji bramkowych, więc podział punktów wydaje się być sprawiedliwy. Koronie nie udało się przełamanie, ale Piastowi przeciwnie - po czterech z rzędu porażkach z kielczanami, gliwiczanie w końcu mają zdobycz punktową. Z mojej strony to wszystko, z baaaardzo mroźnych Kielc za uwagę dziękuje Damian Wiśniewski