Wszystko wskazuje na to, że mecz Zamłynia z Warką odbędzie się w sobotę o godz. 13.30. Wątliwości były i nadal są, bo przecież w ostatnich dniach dwóch zawodników wareckiego klubu zostało zakażonych koronawirusem i drużyna musiała odwołać ostatni mecz z Tygrysem Huta Mińska. w środę drużyna normalnie trenowała, a dwóch wspomnianych zawodników jest odizolowanych.
- Wszystko wskazuje na to, że sobotni mecz w Radomiu odbędzie się zgodnie z planem. Jeden z zakażonych zawodników czuje się bardzo dobrze, a drugi jest trochę osłabiony. Zobaczymy jeszcze co się wydarzy do soboty, ale nie przewidujemy już takich niespodzianek - zaznacza Kamil Witkowski, dyrektor sportowy Klubu SportowegoWarka.
Zamłynie ZAKombud S.A Radomm jest od czterech tygodni wiceliderem tabeli. Rewelacyjny beniaminek z Radomia spisuje się bardzo dobrze. W ostatnią sobotę Zamłynie przegrało derbową potyczkę 1:2 z rezerwami Radomiaka, ale w ekipie „Zielonych” zagrało kilku graczy z pierwszoligowej kadry. Mimo to, zwłaszcza w drugiej połowie Zamłynie miało swoje okazje, aby chociaż wyrównać ten mecz.
- Liczymy na dobry mecz z Warka. Uważam, ze jeśli sędzia nie będzie nam przeszkadzać, to o formę piłkarską jestem spokojny - mówi Piotr Pluta, wiceprezes Zamłynia, który po ostatniej porażce miał sporo pretensji do arbitra, za niepodyktowanie ewidentnego rzutu karnego.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?