Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska rewolucja po holendersku

Radosław Kowalski
Wisła Kraków - Bogusław Cupiał
Wisła Kraków - Bogusław Cupiał Ekstraklasa.Net
Ostatnie działania Wisły Kraków należy uznać co najmniej za dziwne. Po pierwsze, pomimo tego, że Wisła jest tylko wiceliderem, nikt nie wyleciał z roboty. Po drugie, krakowski klub działa według pewnego planu. Są to z pewnością rewolucyjne wydarzenie, na miarę tych z rozgrzanej w wojnach domowych Afryki. Tak więc o co chodzi?

Polska to wspaniały kraj. Wiemy o tym doskonale. W żadnym innym państwie, takie słowa jak "solidarność" czy "patriotyzm" nie są przedmiotem tak gorących sporów jak u nas. Sytuacja jest niezwykle poważna, chwila nieuwagi i można zostać zdrajcą na całe życie. Jesteśmy niezwykle dumni z naszego wielkiego ruchu "Solidarność". Często powołujemy się na niego, aby uwypuklić nasze wspaniałe cechy. Niestety w praktyce nasza solidarność wygląda nie najlepiej. Rozmawiałem ostatnio z kolegą-emigrantem, który sytuację opisał następująco: "Tutaj Polak Polakowi jest świnią".

Z pewnością z podobnego założenia wychodzi prezes Cupiał, który powierzył Holendrom zadanie odbudowy wielkiej Wisły. Dla przypomnienia warto powiedzieć, iż od momentu realizacji projektu "polski bayern" do dzisiaj pracowali również Polacy. Oczywiście, nie mogli liczyć na to samo co przyjaciele z Holandii. Może coś, o tym powiedzieć Maciej Skorża – typowy polski nieudacznik. Zwycięstwo z Barceloną, która przez Cesca Febregasa jest uważana za najlepszą drużynę w historii futbolu, utwierdziło tylko Cupiała w przekonaniu, że Skorża to beztalencie, w które nie warto inwestować. Bo to tak czy owak , to w końcu Polak – coś go podkusi, ktoś go namówi i skończy się to tak, jak zawsze.

Swoją drogą nie można odmówić Cupiałowi logiki. No bo, kto zatrudnia Polaka na dyrektora sportowego ? Tylko idiota, dla którego Essien, Hleb i paru innych to piłkarze za słabi na mocarną Ekstraklasę. Nie każdy jest tak mądry jak prezes Wisły, dlatego należałoby pod tym kątem zmienić prawo. Tak, żeby już więcej Polak nie decydował kogo kupić oraz sprzedać. Kary za załamanie tego przepisu powinny być surowe z pobytem w więzieniu włącznie.

Prawdopodobnie już od początku sezonu zatrudnieni Holendrzy mieli pozwolenie Cupiała na całkowitą przebudowę drużyny. Stąd to rozzuchwalenie. Stąd te transfery Brożków oraz Pawełka. Co prawda ze sprzedaży wspomnianych piłkarzy uzbierała się całkiem niezła sumka, ale jak wiemy polskie kluby nie wyznają zasady, aby pieniądze otrzymane ze sprzedaży swoich piłkarzy przeznaczyć na wzmocnienia. Nie tym razem. Wisła zakpiła sobie z nas – rozpoczęła przebudowę. I nie mówimy tutaj o zwykłych słowach, tanich frazesów, szumnych zapowiedziach, ale o konkretnych działaniach. Zamiast gadać, zrób to - jak to mądrze brzmi. Najwidoczniej nie dla wszystkich, wystarczy włączyć polski sejm. A o polskiej piłce, to już w ogóle nie ma co mówić. Chyba, że o nowej Wiśle. Bardzo, chętnie.

O tym trzeba nie tylko mówić, ale głosić. Mamy, bowiem do czynienia z czymś naprawdę ważnym. Polski klub, który swoimi sukcesami zaznaczył poprzednią dekadę, po momentach zwątpienia oraz słabości wraca do gry. Transfery Jaliensa, Genkova czy Meliksona, nie pozostawiają żadnych złudzeń. Bogusław Cupiał powierzył naszym Holendrom zadanie odbudowy wielkiej Wisły. Zapytajcie Leo Beenhakkera czy warto w nich uwierzyć, to zobaczycie co wam odpowie. Śmiem twierdzić, że blask "Białej Gwiazdy" znowu oświetli całą naszą ligę. Na to czekałem: zdecydowanego działania, kompletnego przemeblowania.

Transfery robią wrażenie, ale nie wolno zapominać o piłkarzach obecnej kadry Wisły Kraków: Patryk Małecki, Rafał Boguski, Łukasz Garguła, Radosław Sobolewski i wielu innych. W szczególności interesujące jest jak potoczą się losy tego pierwszego. Krnąbrny napastnik będzie miał szansę wykazania swoich umiejętności oraz potwierdzenia swojego talentu. Dotychczas, choć wyróżniany i powoływany do reprezentacji musiał uznawać wyższość Pawła Brożka. Dokładnie tak samo jak kiedyś Brożek - Żurawskiemu. Czy Patryk pójdzie drogą Pawła? Czuję, że jest to bardzo prawdopodobne. Mam również nadzieję, że Łukasz Garguła już na stałe przeniesie się ze szpitala na boisko. Chcemy oglądać takiego Gargułę, jak w czasach bełchatowskich. Wówczas najlepszego rozgrywającego ligi.

W Wiśle rozpoczął się proces taki sam jak w Arsenalu, po odejściu Henrego, Piresa, Vieiry i innych. Jak widać po sukcesach zespołu Wengera, nie jest on prosty, ani krótki. Za to konieczny. Bądźmy spokojni i patrzmy z optymizmem w przyszłość. Jego autorami są ludzie, którzy wiedzą na czym polega profesjonalny futbol. Żaden z nich nie odrzuciłby z lekką ręką usług Hleba czy Essiena. Dokonane zimą transfery tego dowodzą. Nie ma wątpliwości, to zupełnie nowa jakość, która sprawia nam wiele radości. Bo jak tu się nie cieszyć, skoro do niedawna nasza eksportowa drużyna, chce się za wszelką cenę wyrwać z monotonii przeciętniactwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24