Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Bąk dla Ekstraklasa.net: To trener Janas ustala skład, a nie ja

Jacek Czaplewski
Krzysztof Bąk (z lewej) robi swoje na treningach i liczy na częstszą grę w pierwszym składzie
Krzysztof Bąk (z lewej) robi swoje na treningach i liczy na częstszą grę w pierwszym składzie Polskapresse
- Musimy we wszystkich spotkaniach grać na maksimum. Do samego końca. Nawet w 80. minucie włączyć drugi, czy trzeci bieg, tak jak robiliśmy to w zeszłym sezonie, gdy w końcówce potrafiliśmy odmienić losy kilku meczów - mówi w rozmowie z Ekstraklasa.net, Krzysztof Bąk, stoper Lechii Gdańsk.

Czuć w nogach trudy obozu przygotowawczego?
O to jak przebiegła realizacja zgrupowań trzeba pytać sztab szkoleniowy. Na pewno sprzyjające warunki zarówno w Niechorzu, jak i w Turcji sprawiły, że mogliśmy potrenować to, co nakreślili trenerzy.

Nie było jakiegoś szoku termicznego po powrocie do Gdańska?
Nie. W Turcji co prawda było kilka stopni na plusie, nawet piętnaście, z kolei w Polsce tyle samo, jednak na minusie. Różnica temperatur wyraźna, ale byliśmy na to przygotowani, bo często rozmawialiśmy z rodzinami i znajomymi.

W przeszłości bywał pan na zgrupowaniach z innymi trenerami. Jak wygląda praca trenera Pawła Janasa w porównaniu z nimi?

Każdy zawodnik ma inne predyspozycje fizyczne, psychiczne, styl gry, mentalność. Tak samo jest ze szkoleniowcami. Jeden ma wizję futbolu ofensywnego, drugi bardziej zrównoważonego, a trzeci kładzie nacisk na defensywę. Nie chciałbym zestawiać trenera Janasa z poprzednikami. Dla nas liczy się jedno: abyśmy poprzez dobre występy punktowali. Mam nadzieję, że wszystko będzie po naszej myśli.

W sparingach na środku obrony zazwyczaj występował duet: Luka Vućko - Rafał Janicki. Pan raczej wchodził z ławki.

To trener ustala skład, a nie ja, więc jak mam się do tego odnieść? Robię po prostu swoje na treningach. Do końca sezonu pozostało kilkanaście meczów i czas pokaże kto będzie grał.

Jak ze zdrowiem?
Runda jesienna była kiepska. Nie zdążyłem wyleczyć jednej kontuzji, a już pojawiła się następna – w spotkaniu przeciwko Jagiellonii Białystok. Tak więc mój bilans był średni, bo zagrałem tylko w sześciu meczach ligowych i w jednym w Pucharze Polski. Na szczęście w tym roku nie odpuściłem jeszcze żadnych zajęć i jestem stuprocentowo przygotowany do gry.

Na początek czekają was dwa wyjazdy. Łatwo nie będzie.

Zabrzmi banalnie, ale faktycznie, to prawda. Cracovia i ŁKS to nasi bezpośredni rywale w walce o utrzymanie. Musimy zrobić wszystko, nawet stanąć na głowie, żeby wywieźć komplet punktów z ich stadionów. Jeśli plan, który założyliśmy nam się uda, to wtedy będzie już znacznie łatwiej.

Pozostało trzynaście meczów do rozegrania.
Tylko trzynaście, bo na Zachodzie grają trzydzieści.

No tak, ale odpadliście z Pucharu Polski, a w europejskich pucharach nie gracie.
Dlatego musimy we wszystkich spotkaniach grać na maksimum. Do samego końca. Nawet w 80. minucie włączyć drugi, czy trzeci bieg, tak jak robiliśmy to w zeszłym sezonie, gdy w końcówce potrafiliśmy odmienić losy kilku meczów.

Jak wprowadzili się do drużyny Jakub Wilk i Patryk Tuszyński?
Szybko złapali kontakt. Kuba to bardzo doświadczony, nietuzinkowy zawodnik. Z Lechem Poznań nie tylko zdobył mistrzostwo Polski, ale również występował na arenie międzynarodowej. Potrafi niemal „na nos” dośrodkować z lewej nogi. Jestem przekonany, że da nam moc i wprowadzi nową jakość. A Patryk? To nie melodia przyszłości jak niektórzy mówią, bo w kilku gierkach treningowych, czy sparingach - pokazał co zrobić z piłką. Oby szybko wszedł w ligę, bo jestem pewien, że sobie poradzi.

Nie obawiacie się, że skuteczność znowu będzie największym mankamentem?
W sparingach nie było rewelacyjnie, ale kilka bramek zdobyliśmy, więc wszystko chyba wraca do normy. Trenuje już z nami Abdou Razack Traore i liczę też na Piotrka Grzelczaka, który wkrótce powinien do nas dołączyć.

Rozmawiał Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Popuść wodze fantazji i... zgarnij nagrody - nowy konkurs na Całapolskakibicuje.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24